Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Krokodyle i pączki

  • DST 35.75km
  • Czas 02:15
  • VAVG 15.89km/h
  • VMAX 29.30km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 2136kcal
  • Podjazdy 525m
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 28 kwietnia 2015 | dodano: 28.04.2015

Dziś wymyśliłam dwa cele na moją wycieczkę.
Rano byłam trochę zniechęcona jazdą na rowerze i myślałam że w ogóle nie wyjdę - ale pomyślałam że wypróbuję moją nową kurtkę przeciwdeszczową, a poza tym mam Krossa na taką pogodę.
Wzięłam Krossa i pojechałam - okazało się że licznik przestał w współpracować z saneczkami :( więc km opieram na GPS
czas jakoś mniej więcej się zgadza ze stanem licznika...
Deszczu napadało tyle co kot napłakał - żałowałam że nie wzięłam Cubuśka ale pewnie jakbym go wzięła to by porządnie lało.

Wracając do wycieczki chciałam zobaczyć krokodyle nad Wisłą :) co prawda nieprawdziwe a namalowane - i żeby je sfotografować musiałam użyć opcji panoramy w telefonie, w aparacie nie mogę znaleźć tej opcji :p
Reszta zdjęć co dziś robiłam moim aparacikiem wykasowała się w momencie kopiowania na komputer - no nie wiem co się stało !! :( 
Drugi cel podróży było spróbowanie pączków na Górczewskiej z tej słynnej cukierni co 4 godzinne kolejki są w tłusty czwartek i powiem wam że pączek naprawdę smaczny, ale i tak 4 godzin bym za nim nie stała. Kupiłam jeszcze takie małe pączusie i niestety pączusie z Putki są lepsze.


Krokodyle nad Wisłą :)


Jak przyjechałam do domu to świsnęłam mężowi licznik (leży i się kurzy kilka lat)
Ustawiłam rozmiar koła itd - ale reszty obsługiwać nie umiem - muszę poczekać aż przyjdzie z pracy to mi wytłumaczy co o jak. 
Może ktoś z moich czytelników ma instrukcję do tego licznika ?


ECHO 6000A


Kategoria Wycieczka


komentarze
Katana1978
| 09:22 poniedziałek, 20 lipca 2015 | linkuj marsonek - wszystkie te podstawowe funkcje znam, gorzej z tymi zaawansowanymi - ale to nie jest mi aż tak potrzebne.
Licznik jest mojego męża i on też ma jakiś tam sentyment do niego - więc nie śmiałabym go zamieniać lub sprzedawać - ale dzięki :)
marsonek
| 13:36 poniedziałek, 13 lipca 2015 | linkuj Z sentymentu do licznika mogę z grubsza podać jak działa. Chętnie odkupie w razie wątpliwości . Licznik ten wiernie mi towarzyszy od 20 lat i chętnie przedłużenie jego żywot zamieniając na mniej zużyty.
Pozdrawia Rafal
Katana1978
| 20:09 wtorek, 28 kwietnia 2015 | linkuj Te białe trójkąciki to zęby, a Kross taki tyci tyci ...
jolapm
| 20:00 wtorek, 28 kwietnia 2015 | linkuj ja też długo szukałam krokodyli na zdjęciu,w koncu stwierdziłam, że te białe trójkąty to zęby, ale Krossa w pysku nadal nie widzę :) Za to doskonale wiem, gdzie jest ta cukiernia ze znakomitymi pączkami.
Katana1978
| 16:59 wtorek, 28 kwietnia 2015 | linkuj No dziwnie te zdjęcie wyszło ...może dlatego że z bliska, dalej już się nie dało bo bym do Wisły wpadła ;) Ale jak to krokodyli nie widać ? :) - ja widzę. Krokodyl od lewej ma mojego Krossa w pysku :) Pączki są w "Pracowni Cukierniczej" - Górczewska 15 - nawet Piłsudski jadł tam pączki :)
yurek55
| 16:48 wtorek, 28 kwietnia 2015 | linkuj Przekombinowałaś z tym zdjęciem panoramicznym. Patrzę i patrzę i choć wiem, gdzie jest zrobione, to jakoś do mnie nie przemawia; ani krokodyli tam nie widać, ani Wisły i te schody nadbrzeżne jakieś dziwne. Ale pewnie się nie znam na nowoczesnej fotografii. Pączków na Górczewskiej jeszcze nie odkryłem, nie wiem, gdzie te cuda sprzedają, choć nawet dziś jechałem tą ulicą.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!