Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Jestem w szpitalu

  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 16 kwietnia 2015 | dodano: 16.04.2015

Dziś miałam zameldować się w szpitalu. 
Zgłosiłam się i pielęgniarki położyły mnie do łóżka. 
Potem wysłały mnie na RTG płuc i EKG - podpowiedziały mi że jak zjadę windą na - 1 to dostanę się do Rtg bez wychodzenia ze szpitala tylko muszę przejść mrocznym korytarzem. 
No i tak zrobiłam, stwierdziłam że przy okazji sobie pozwiedzam ten szpital .
Korytarz jak z horroru... 

Tam pewnie kostnice jakieś są.... 


Poszłam sobie dalej i znalazłam dziurę w ścianie, taką dość dużą i ciemną... Zajrzałam tam.. A tam 


Jakieś legowisko bezdomnego chyba - nieźle nie? 

Żeby sobie humoru za bardzo nie psuć stwierdziłam że już nie będę nic oglądać i idę prosto na badania...



Kategoria Perypetie życiowe


komentarze
Katana1978
| 16:54 poniedziałek, 20 kwietnia 2015 | linkuj No te puszki po piwie mnie rozwaliły :) ....
jolapm
| 15:31 piątek, 17 kwietnia 2015 | linkuj ale puszki po piwie są chyba młodsze :)
yurek55
| 19:28 czwartek, 16 kwietnia 2015 | linkuj Ten szpital ma ponad 100 lat, co najlepiej widać w podziemiach
mandraghora
| 13:27 czwartek, 16 kwietnia 2015 | linkuj trzymaj się! dasz radę! trzymam kciuki żeby było szybko i bez komplikacji!
jolapm
| 13:21 czwartek, 16 kwietnia 2015 | linkuj widać szpital dba, żeby każdy czuł się u nich jak u siebie:). Mimo to życzę szybkiego powrotu do domu, ale już z naprawionym kolanem.
Tomus1973
| 13:01 czwartek, 16 kwietnia 2015 | linkuj "Nasi tu byli". A w szpitalu można pośmigać rowerem po korytarzach ? :-) Życzę powrotu do sprawności i zdrowia.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!