Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Po mieście i do Młocin

  • DST 52.50km
  • Teren 5.00km
  • Czas 03:20
  • VAVG 15.75km/h
  • VMAX 36.80km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 3042kcal
  • Podjazdy 669m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 14 kwietnia 2015 | dodano: 14.04.2015

Znowu wieje, trochę słabiej - ale mimo wszystko jazda nie jest przyjemna jak wieje w twarz.
Dobrze że mam tego buffa to sobie zakryłam, głowę, uszy i szyję i było mi całkiem fajnie.
Pojechałam zajrzeć do szpitala czy oby się nie rozmyślili z tą artroskopią - no i jak na razie temat aktualny - jutro mam się zgłosić na badanie krwi ....

Potem stwierdziłam że sobie gdzieś pojadę (mimo że wieje) - muszę się nacieszyć jazdą, bo potem znów będę biadolić że nie mogę jeździć ...a kolega birdas uświadomił mnie jak wygląda rekonwalescencja po artroskopii. Myślałam że 2 lub 3 dni i wsiądę na rower - a tu wychodzi że nieeeee tak prędko ....(może być nawet miesiąc)
No, ale nie będę się martwić na zapas - bo jak mnie szlag trafi i może szybciej wsiądę :D

Pojeździłam sobie po Starym Mieście, a potem Młociny i do domu.
Podarła mi się moja wiatrówka :(((( i muszę kupić nową kurtkę.



Fotki


Limuzyna kupi twój samochód :)


Tu chłopaki umieją liczyć - czy komputerek za nich liczy :) 


Serdelki miały już nie jeździć - tu wagonik techniczny przy Koszykowej.


Koszykowa.


Pl. Zbawiciela i tęcza. Widziałam strażników siedzą w lanosie i pilnują tej tęczy.


Tu przy Pl. Zamkowym stał domek Marii Konopnickiej.


Mały Powstaniec.


Przy Wiśle - ślad po bobrach


Młociny - fajnie się wszystko zazielenia ...


Ostatnie prace na ścieżkach rowerowych na Powstańców Śląskich.








Kategoria Wycieczka


komentarze
malarz
| 18:59 wtorek, 14 kwietnia 2015 | linkuj Ciekawa architektura na Koszykowej :)
jolapm
| 18:36 wtorek, 14 kwietnia 2015 | linkuj Tu nie wiadomo kto liczy, ale na pewno z wyswietlacza wiatr nie zdmuchuje cyferek i chłopakom się nie myli
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!