Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Niespodzianka

  • DST 72.70km
  • Czas 03:45
  • VAVG 19.39km/h
  • VMAX 31.30km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 4000kcal
  • Podjazdy 714m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 9 kwietnia 2015 | dodano: 09.04.2015

Dziś z rana zastanawiałam się gdzie pojechać - moje ulubione wioski na razie mi się znudziły. W Śródmieściu też lipa bo kupa świateł i aut - no i wpadłam na pomysł że kogoś odwiedzę :)
Wzięłam mój odtwarzacz mp3 (bo to dość daleko - i trasa dość nudnawa (droga 633) i pojechałam do Nieporętu w odwiedziny do sklepu Księgowego :).

Miałam zamiar zrobić mu kawał - udawać taką jędzowatą klientkę - ale od razu mnie poznał po rowerze :)
heh :) Pogadaliśmy parę minut - pośmiał się z mojego mp3 (zimny łokieć) hehe, dałam mu się przejechać na moim rowerku, poprzestawiał mi przerzutki :D, obgadaliśmy paru ziomków z bikestats :D, no i przyszedł jakiś klient, to się z nim pożegnałam i szybko do domku pojechałam żeby zdążyć przed zakończeniem lekcji Arka....



Zdjęć mało, bo nie było czasu na zatrzymywanie się - a poza tym coś mi ten aparacik szwankuje powoli :(


Pamiątka po wypadku który wydarzył się kilka dni temu .


Sklep Księgowego - wypatrzyłam go już z tego miejsca :)

I tyle na dziś :)




 


Kategoria Wycieczka


komentarze
mors
| 20:32 piątek, 10 kwietnia 2015 | linkuj Jakbym nie wiedział to bym pomyślał, że działacie w jakichś małomiasteczkowych okolicach. ;)
Niezapomniany Silver to dopiero dawał po oczach... ;)
Katana1978
| 07:45 piątek, 10 kwietnia 2015 | linkuj Widzisz gdybyś wybrał tę drogę co ja, to Księgowy miałby podwójną niespodziankę :). A rozmawialiśmy sobie o tobie i pytałam się Adama czy już go odwiedziłeś :). Ja miałam też wracać przez Legionowo do domu, ale miałam za mało czasu ....
yurek55
| 22:05 czwartek, 9 kwietnia 2015 | linkuj Miałem tez tamtędy jechać, ale wtedy bym setki nie zrobił i wybrałem dalszy wariant przez Legionowo
Katana1978
| 18:40 czwartek, 9 kwietnia 2015 | linkuj Jolapm - kiedyś się na pewno spotkamy :)
Księgowy - licznik jak licznik, jak znajdą jakąś cyferkę pod bramą to ją przyklejają i w taki sposób sobie liczą te dni heh :) - zapraszam w każdym razie - choć jak pisał Yurek to nic tam ciekawego poza licznikiem nie ma - ale parę km na pewno sobie łykniesz :)
jolapm
| 18:30 czwartek, 9 kwietnia 2015 | linkuj podobnie jak ja wypatruję Ciebie w każdej rowerzystce. Jakos nie mamy farta trafić na siebie. Jeździmy niby po tych samych wioskach, ale widać o nieco innych porach. Pewnie kiedys nam się jednak uda. Może pod licznikiem? :)))
Ksiegowy
| 18:15 czwartek, 9 kwietnia 2015 | linkuj Niespodzianka MEGA:) Dzięki za wizytę;) Szkoda, że nie mogłem poświęcić Ci więcej czasu, sama rozumiesz "sezon". Fajnie wreszcie było poznać osobiście - Teraz to ja muszę ogarnąć traskę pod te liczniki dni bez wypadku":D
Katana1978
| 17:49 czwartek, 9 kwietnia 2015 | linkuj :) No, jak widzę jakąś babulę na rowerze to zawsze patrzę czy to czarnula czy żółtek :) i jeszcze nie trafiłam :)
jolapm
| 17:26 czwartek, 9 kwietnia 2015 | linkuj Rowery to jak widać nasze znaki rozpoznawcze:). Mnie Tabcio też rozpoznał kiedys po rowerze i to na drodze w czasie jazdy.
Katana1978
| 16:59 czwartek, 9 kwietnia 2015 | linkuj będę miała co wnukom opowiadać :D
jolapm
| 15:55 czwartek, 9 kwietnia 2015 | linkuj To chyba była miła niespodzianka? :)))
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!