Bródno i Zacisze
-
DST
48.70km
-
Czas
03:00
-
VAVG
16.23km/h
-
VMAX
34.60km/h
-
Temperatura
7.0°C
-
Kalorie 2800kcal
-
Podjazdy
542m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Postanowiłam że pojadę sobie tam gdzie dawno mnie nie było.
Na Zaciszu kiedyś mieszkałam, także trochę je znam, a Bródno to wg mnie taka druga Praga :) szczególnie okolice cmentarza Bródnowskiego.
Trochę się uspokoiłam po tej wizycie w szpitalu - zobojętniało mi to wszystko....chociaż mam nowe problemy - mianowicie takie że łańcuch mi zaczął trochę piszczeć - nieźle nie ? a niedawno wymieniałam - rowerek zaliczył może z 3 deszczowo/ mokre wycieczki.
Na Górczewskiej wstąpiłam do jednego z serwisów rowerowych i za 5 zł naoliwił mi Pan łańcuszek.
Siodełko też zaczęło mi skrzypieć - no ja pitolę !! co za dzień ....ale to już sama sobie jutro przed wycieczką psiknę wd-40.
Fotki
Jakież to prawdziwe ....- kolejny plakat z galerii Rusz
"W" wróciło na swoje miejsce, no i szklanych okienek sporo przybyło :)
Nietypowy wagonik
Brama do cmentarza żydowskiego.
Cmentarz Wojskowy - zdjęcie zrobione przez murek - nie wiem czyja to wspólna mogiła.
Straszny korek mieli kierowcy na trasie - praktycznie od tego remontu przy Powązkach do Prymasa Tysiąclecia.
Stary wagonik - niedaleko Prymasa Tys.
Kategoria Wycieczka
komentarze
Na jednej stacji benzynowej niedaleko mnie obsługa ma "dyżurny" olej dla rowerzystów !!! Za friko ! :-)