Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Święta, święta i po świętach

  • DST 50.90km
  • Czas 02:40
  • VAVG 19.09km/h
  • VMAX 33.60km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Kalorie 2833kcal
  • Podjazdy 336m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 6 kwietnia 2015 | dodano: 06.04.2015

Dziś byliśmy zaproszeni na obiad. Nie planowałam wcale jazdy bo pogoda wcale nie zachęcała.
Gdy przyjechaliśmy do domu popołudniu - stwierdziłam że jest okazja do ostatniej przejażdżki przed wyjęciem blachy i to na Cubusiu (bo w miarę sucho).
Nawet nie miałam wyrzutów sumienia bo chłopaki jak tylko przyjechali to do giercowania się zabrali.
Postanowiłam pojechać do Zaborowa - będzie cicho, daleko od aut i bez czerwonych świateł ....

Wycieczka bardzo udana, musiałam się nacieszyć i nasycić jazdą - bo jutro jadę do szpitala i otwierają mi nogę i wyjmują blachę, oraz te paprochy kostne które siedzą w kolanie.
Mam nadzieję że wszystko pójdzie z planem, że nie będą mieli nagłej operacji (np ktoś z wypadku z np otwartym złamaniem) i mnie już nie przesuną ...

Czytałam w necie że 2 tyg i powinnam śmigać do setki :) - zobaczymy czy to prawda co wypisują w necie :)




Muszę kiedyś sprawdzić ten licznik ze słupkami :)) bo wcześniej było zawsze mniej km na GPS a na liczniku więcej, a teraz jest odwrotnie :)

Fotorelacja




Powinni zainwestować w elektroniczny licznik - ten widać bezsensu jest - byle jaki wiatr i co ?? nie wiadomo ile dni już chłopaki pracują...


W Pilaszkowie - chyba, bo do końca nie pamiętam :)


A to moje ostatnie zdjęcie z blachą w nodze :P 

I tyle.
Trzymajcie za mnie kciuki ! by noga działała lepiej, a nie gorzej :)



Kategoria Wycieczka


komentarze
jolapm
| 13:31 wtorek, 7 kwietnia 2015 | linkuj A ja już zrobiłam specjalnie dla Ciebie ( żebyś obejrzała w szpitalu) nowe zdjęcie licznika. Dzisiaj mają 233 dni.. Jakim cudem ? :))
jolapm
| 13:28 wtorek, 7 kwietnia 2015 | linkuj widzisz, jak to źle być prorokiem, a jednak nie będzie ostatnie, chyba że już więcej zdjęcia sobie nie zrobisz do wyjęcia blachy. Teraz ja powiem Ci trzymaj się, bo szkoda nerwów. Kiedyś wyjmą blachę a jak widać, można z nią żyć. Ważne, że kolano wcześniej poprawią, skoro odłamki przeszkadzają w chodzeniu
Katana1978
| 11:55 wtorek, 7 kwietnia 2015 | linkuj Tia - prędzej Putin zadzwoni do Ogórkowej, niż lekarz mnie pokroi ....Księgowy - w którym szpitalu leczyłeś te swoje kolano - może ty masz jakiegoś fajnego lekarza który normalnie traktuje ludzi ?
Ksiegowy
| 06:39 wtorek, 7 kwietnia 2015 | linkuj Kiedy cię kroja? Trzymam kciuki!!
Katana1978
| 20:46 poniedziałek, 6 kwietnia 2015 | linkuj Innego wyjścia nie mam - musi być dobrze :)
yurek55
| 20:06 poniedziałek, 6 kwietnia 2015 | linkuj 3maj się i głowa do góry!
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!