Świąteczne zakupy
-
DST
2.65km
-
Czas
00:15
-
VAVG
10.60km/h
-
VMAX
19.90km/h
-
Temperatura
1.0°C
-
Kalorie 117kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 3 kwietnia 2015 | dodano: 03.04.2015
Dziś nie musiałam jechać już do szpitala - jak dobrze :))), Arek mógł zostać ze mną w domu - bo wczoraj i przedwczoraj był na świetlicy - uczniowie mają przerwę świąteczną.
Długo nie zabawił w domu, ok 12.00 - tyle co zdążyliśmy odrobić lekcje i przeczytać przedostatni rozdział "Karolci" przyszła grupka chłopaków i wyciągnęła Arka z domu.
Umówiłam się z nim że pojadę do Biedronki i Almy i jakby co to ma dzwonić .....
Jak wyszłam z Almy to zastałam taką mega śnieżycę - jakiej nie widziałam nawet podczas tegorocznej zimy.
Arek napisał smsa że jest u kolegi.
Przyjechałam wszystko rozpakowałam, przygotowałam obiadek i teraz mogłam usiąść do kompa ...
Zaraz będę do niego dzwonić :) na obiadek ....pstrąg z frytkami - mniam mniam :)))
Kategoria Wycieczka
komentarze
jolapm | 15:55 sobota, 4 kwietnia 2015 | linkuj
Jurku57, czyli rówieśniku jak się domyślam. Rezygnacja z jazdy to może zbyt duże wyrzeczenie, ale z komentarzy ( chociaż na dzień) to dla niektórych byłby solidny post, a może nawet pokuta :) Pozdrawiam świątecznie
tunislawa | 19:36 piątek, 3 kwietnia 2015 | linkuj
Spokojnych i bezśnieżnych Świąt Tobie i rodzince życzę ! :)
jolapm | 14:29 piątek, 3 kwietnia 2015 | linkuj
post polega podobno na umartwianiu się a nie na zajadaniu się takimi pysznosciami
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!