Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Młociny

  • DST 54.20km
  • Teren 3.70km
  • Czas 03:15
  • VAVG 16.68km/h
  • VMAX 28.80km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Kalorie 2986kcal
  • Podjazdy 553m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 20 marca 2015 | dodano: 20.03.2015

Dziś rano Arek wziął hulajnogę, ja rowerek i pojechaliśmy do kiosku kupić doładowanie do telefonu, następnie pojechaliśmy do szkoły, musiałam wpisać Arka na listę na szkolną wycieczkę.
Start mojej wycieczki jest od szkoły i dlatego pewnie jest większa różnica km niż zwykle.




Dziś znów ostro wiało, momentami ciężko się jechało.
Najpierw tak jak wczoraj pisałam pojechałam na ul 17 stycznia by wpisali mi przegląd do gwarancji, a następnie pojechałam sobie do Młocin.
W Młocinach sporo grup wycieczkowych - palili Marzannę. Topienie Marzanny jest zabronione, więc zaczęli ją palić :)
Ja jak chodziłam do szkoły to na Agrykoli były koncerty i tam przeważnie biwakowałam ze znajomymi :) - teraz nie wiem czy odbywają się takiego typu imprezy ...w sumie mogłam tam pojechać - nie wiem czemu na to nie wpadłam :D


Pomnik Lotnika


Nad Wisłą


Pod mostem Grota - nie ma drewnianych belek.


W Młocinach - palenie Marzanny. Ta ruda w czerwonej czapce - to Marzanna :)


Serwis rowerowy przy McDonaldzie w Młocinach :)


Przyczajony Tygrys, ukryty smok :)

I tyle ma dziś ;)







Kategoria Wycieczka


komentarze
Katana1978
| 19:08 sobota, 21 marca 2015 | linkuj Dziś jak wracałam z tego Nasielska, to na Conrada szła właśnie taka babinka z przebitą dętką. Chyba wcześniej próbowała jechać na tej przebitej dętce, bo opona była w opłakanym stanie i nie wiem czy to się nie skończy wymianą dętki i opony.
Powiedziałam tej Pani że niedaleko będzie miała serwis rowerowy - może z lekka ją pocieszyłam :P
jolapm
| 17:52 sobota, 21 marca 2015 | linkuj Katanko, ze zgrozą zobaczyłam dziś z auta, że MOP y przy A2 obsługuje McDonalds. Podobno wygrali przetarg na obsługę, ale nie wiem, czy "wszystkich" polskich autostrad. Na szczęście na działkę mam tylko godzinę jazdy, więc nie zgłodnieję po drodze Podobno nic innego nie da się tam zjeść
jolapm
| 17:47 sobota, 21 marca 2015 | linkuj Yurku, siadamy i płaczemy ( wersja dla kobiet i pierdołowatych facetów) może ktoś się zlituje nad nami. Pozostaje jeszcze powrót piechotą do domu..to dla tych, co nie lubią płakać :)) W razie zmęczenia rower służy za podpórkę
Katana1978
| 15:06 sobota, 21 marca 2015 | linkuj W sumie racja. Ja też wożę łatki, dętkę, łyżki do zdejmowania opony i pompkę. Nawet plecak mi piszczy w Almie, bo nie chce mi się tego wszystkiego wkładać i wyjmować. Kluczy nie mam bo i tak koło zdejmuje się bez kluczy.
Zmieniać dętkę nauczyłam się sama jak miałam 16/17 lat. Przy dobrych wiatrach zajmuje mi to jakieś 5 min.
yurek55
| 21:42 piątek, 20 marca 2015 | linkuj A co robimy jeśli rower zepsuje się, a żadnej stacji naprawczej nie ma w pobliżu? Każdy, kto umie naprawić rower, wozi przynajmniej multitool, pompkę i dętkę/łatki. Jeśli nie umie - żadna stacja naprawcza na nic się nie zda.
oelka
| 21:06 piątek, 20 marca 2015 | linkuj Nic się dzisiaj na Agrykoli nie działo. Wracałem tamtędy bez przeszkód w ciągu dnia.
Katana1978
| 20:43 piątek, 20 marca 2015 | linkuj Przy ul Papirusów :) od mostu Gdańskiego jedziesz cały czas prosto wzdłuż Wisły i dojedziesz :) Można też od Północnego (a to nawet lepiej, bo ominiesz remontowanego Grota)
Na mojej mapce sobie zobacz jak dojechałam do Młocin, to tam taką pętelkę zrobiłam i dosłownie przed pętelką stoi McDonald.
Polecam - pyszne hamburgery, kurczakoburgery i frytkasy :D
malarz
| 20:37 piątek, 20 marca 2015 | linkuj Tutaj jest dziesięć lokalizacji: wawalove.pl/10-nowych-stacji-serwisowych-dla-rowerów-a14360
jolapm
| 20:14 piątek, 20 marca 2015 | linkuj a ja nawet nie wiem, gdzie jest McDonalds na Młocinach.. :)
Katana1978
| 20:09 piątek, 20 marca 2015 | linkuj Jolapm - Oj ile bym dała żeby jakaś stówka była :), ale czasu brak ....
Malarz - Powinny być jakieś informacje gdzie takie punkty są. Ja zlokalizowałam do tej pory 3.
jolapm
| 19:51 piątek, 20 marca 2015 | linkuj Pewnie, że dobrze. Szczególnie malarzowi są potrzebne, jak wyjeżdża raz na kwartał i to chyba głównie z komentarzem :))
Katanko, sądziłam że na przejrzanym Cubusiu wyrwiesz się dziś na 100 .. Jak znam życie, to właśnie ono zweryfikowało Ci plany i dopiero jutro się wypuścisz :)
malarz
| 19:35 piątek, 20 marca 2015 | linkuj Dobrze, że powstają takie rowerowe stacje naprawcze :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!