Wieczorna przejażdżka
-
DST
33.00km
-
Czas
02:10
-
VAVG
15.23km/h
-
VMAX
24.10km/h
-
Temperatura
6.0°C
-
Kalorie 1707kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Arek od wczoraj chory, więc za dnia nawet nie myślałam o rowerze.
Mąż przyszedł z pracy, zjedliśmy sobie rybki i stwierdził że strasznie zmizerniałam i że jak chcę to żebym poszła sobie na rower.
Powiem wam, że nawet mi się nie chciało....ale jakoś w końcu przemogłam się i stwierdziłam że się przewietrzę.
Ciężko jest tyłek ruszyć jak nie ma celu wycieczki - no ale .... kontrola dni bez wypadku i bałwany były do odhaczenia....:)
Trasa z endomondo bo navi coś nie chce wczytać trasy.
1,5 km jest z wczoraj jak byłam w sklepie i w aptece.
Jechało mi się bardzo sympatycznie, zero wiatru założyłam T-shirta i wiatrówkę, czapkę i szalik i było idealnie.
Byli przyszykowani na moją wizytę :))
Wokół ciemno, ale przed kołami jasno....
Nie ma bałwanów :(, pozostały tylko czapki....
Pod osłoną nocy zmiana reklamy ...
i tyle.
Kategoria Wycieczka
komentarze
"Wokół ciemno, ale przed kołami jasno...." A na jakim oświetleniu Pani jeździ? Pytam bo mam chyba coś podobnego na kierownicy.
"Nie ma bałwanów :(, pozostały tylko czapki...." Bałwanki poszły już do bałwaniego Raju :-)