Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Po ogrzewane wkładki do butów

  • DST 45.80km
  • Czas 03:25
  • VAVG 13.40km/h
  • VMAX 27.50km/h
  • Temperatura -6.0°C
  • Kalorie 1605kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 7 stycznia 2015 | dodano: 07.01.2015

Wczoraj wieczorem StarszaPani uświadomiła mnie że istnieje taki wynalazek jak wkładki grzewcze do butów.
Wcześniej naprawdę nie miałam pojęcia o takim bardzo przydatnym gadżecie :)
Cena na allegro takie profesjonalne 300 zł - także sobie odpuściłam - ale mąż znalazł w ofercie Juli takie za 50 zł z groszami.
I tym sposobem miałam cel wycieczki.
Wprawdzie jedna Jula jest niedaleko mnie w Jankach, ja wybrałam się do tej na Targówku.
Jechałam sobie spokojnie nawet część trasy pokonując na środkowej przedniej tarczy.
Założyłam dziś kominiarkę no i trochę lipnie się w tym jeździ bo wilgoć się zbiera przy oddychaniu buzą ....no i jeszcze okularów nie mogę używać bo parują ;/

Tak czy siak aż tak tragicznie nie było, warunki jak na zimę nie są złe.
Z ciekawych rzeczy jeszcze mogę napisać że widziałam jak ochroniarze z Blue city (chyba) złapali jakąś złodziejkę ta chciała im uciec ale nie dała rady - było ich z 3 a ona jedna sama, i za chwilę była już policja....



Trasa jak widać wcale nie skomplikowana :)
Fotorelacja


Kolejna odsłona galerii Rusz


W tunelu przy rondzie Zesłańców Syberyjskich - czyli jednak były tu komory.


Wisła - oj wywiało mnie na moście - myślałam że przymarzłam do siodełka.


Stary mural na Radzymińskiej - wyścig szczurów.


Na Placu Zamkowym - choinka za dnia - nic specjalnego.


Na Świętokrzyskiej ....

I tyle na dzisiaj, idę teraz na piechotę do szkoły.










Kategoria Wycieczka


komentarze
eliza
| 22:39 sobota, 10 stycznia 2015 | linkuj polecam "namordnik" snowboardowy - do kupienia w Intersporcie na przykład. Zapina się na rzepy, łatwo założyć albo zdjąć, ma "wentylowany" nos i dziurki do oddychania na poziomie ust. Doskonale chroni policzki i trudne okolice pod oczami - jeździłam w takim przy minus 15:) Wkładki - super wynalazek, ja mam z Tchibo:)
mysza71
| 06:39 czwartek, 8 stycznia 2015 | linkuj Lód na Wiśle wygląda jak rozpłaszczone meduzy :)
Katana1978
| 19:20 środa, 7 stycznia 2015 | linkuj Kupiłam wkładki :) ale ich nie wypróbowałam jeszcze. Trzeba mieć 6 paluszków albo akumulatorków. A ja akurat wszystkie akumulatorki mam wyczerpane. A moja ładowarka ładuje po 3 akumlatorki.
jolapm
| 15:48 środa, 7 stycznia 2015 | linkuj oj, a kupiłaś te wkładki, bo też nabrałam na nie ochoty. Prawdę mówiąc jedno co mi marznie to palce u nóg. Znalazłam też w Juli, ale nie wiedziałam ( dotąd), gdzie w Warszawie są Jule :)
A kominiarka.. w mojej twarz jest odkryta. Jak jest chłodniej wsuwam ją na brodę. Nigdy nie zasłaniam ust. I moja jest cienka, z takiego materiału jak bielizna ciepłochronna. Wystarcza z powodzeniem. Na większy mróz wkładam jeszcze cienką czapeczkę na wierzch.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!