Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Do Leszna z Cube :)

  • DST 65.55km
  • Czas 04:10
  • VAVG 15.73km/h
  • VMAX 31.80km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Kalorie 1923kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 5 stycznia 2015 | dodano: 05.01.2015

Dziś rano patrzę za oknem - sucho :) i słoneczko przebija się przez chmury - sprawdziłam jeszcze pogodynkę czy oby na pewno nie będzie padać, po tym wszystkim gdy upewniłam się, że pogoda super to wyciągnęłam na dwór cubusia - eh co będę pisać - na Cube to jest dopiero jazda ale musiałam przez pierwsze kilometry przestawić się psychicznie na inne hamowanie ...
Tak błogo jechało mi się do Kaput - a potem zaczął męczyć mnie wiatr. Cel był Leszno ale po drodze zastanawiałam się czy dać sobie siana i skręcić przy najbliższym skrzyżowaniu w stronę Warszawskiej, ale jakoś to przeżyłam i dojechałam do tego Leszna :)
A z Leszna wracało mi się dużo lepiej - tak dobrze że znacznie zaokrągliłam trasę do domu - tzn do szkoły Arka.

Byłam jeszcze w mojej nowej piekarni, ale mój chlebek Rycerski był wykupiony, już dwa razy jak byłam to okazało się że za późno przyszłam do sklepu ;/ 



Fotki :)



Nie pisałam o tym wcześniej ale jak Krossowi założyłam te grubasy, to te szare przełożyłam do Cube :)


Czas stoi w miejscu - chłopaki chyba strajkują bo nikogo na budowie nie ma ;(

 
Nowa ścieżka edukacyjna tuż przy budowie nowej ścieżki za Strzykułami - innym razem zobaczę co tam ciekawego jest.


:( brutalny koniec ścieżki między Kaputami a Umiastowem - na początku tej ścieżki jest ta edukacyjna i leci na prawo.

 
Tak jest teraz i tak było kiedyś ....zdjęcie ze starym rowerkiem jeszcze ...eh !


Fajne zjawisko - lód wokół brzozy stopił się


Po drodze....


Miałam to skomentować jakoś - ale pozostawię to bez komentarza....


Przy Wola Parku - ponoć najtańsza benzyna w mieście -  Pb 4.19 zł - mój mężul też sobie tu tankował i godzinę stał.
Mnie by się nie chciało...


Przy Górczewskiej - pamiętam jeszcze jak tu była ambra i buty sobie z teściową i mężem kupowaliśmy.
A ten zegarmistrz miał bardzo dobrą opinię w internecie....żal ...
Jak zatrzymałam się by zrobić zdjęcie to za mną tez zatrzymała się taka babcia na rowerze by tez fotkę pstryknąć - ale to na pewno nie Jolapm - bo ta to miała jakiś bordowy składak i beret zamiast kasku.

I tyle co mam dziś do napisania :D














Kategoria Wycieczka


komentarze
KasiaKasia
| 20:11 poniedziałek, 5 stycznia 2015 | linkuj Super wypadzik:) pozdrawiam.
Katana1978
| 18:28 poniedziałek, 5 stycznia 2015 | linkuj Księgowy ....to tylko tak niechcący :D
Katana1978
| 18:26 poniedziałek, 5 stycznia 2015 | linkuj Myślę że prędzej czy później się spotkamy na trasie :D
jolapm
| 18:15 poniedziałek, 5 stycznia 2015 | linkuj Ten budynek jeszcze wczoraj wieczorem był cały, chociaż pusty. Ambrę w tym miejscu też pamiętam.
To na pewno nie ja, masz rację, ostatnio nie zapuszczałam się rowerem w tamte rejony. A dziś miałyśmy taki sam fragment trasy, tylko ja pewnie jechałam wcześniej i chyba w odwrotną stronę, chociaż jadąc z przeciwka łatwiej się spotkać :))
Ksiegowy
| 18:01 poniedziałek, 5 stycznia 2015 | linkuj No proszę - więcej niż ja dziś zrobiłaś - jak śmiesz;P
ipla
| 17:08 poniedziałek, 5 stycznia 2015 | linkuj Pod światło ten niebieski kolor roweru jest świetny :D
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!