Szału nie ma
-
DST
10.00km
-
Czas
00:40
-
VAVG
15.00km/h
-
VMAX
21.40km/h
-
Temperatura
-3.0°C
-
Kalorie 307kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś przejechałam się Krossem dystans mały bo bardzo źle się czuję :((( (padła mi moja odporność) w każdym razie po tych emocjach co opadły mogę na zimno ocenić ten rowerek.
Cube i Kross to zupełnie inna bajka.
Hamowanie inne - przyzwyczajona jestem już do tarczówek także widzę naprawdę znaczną różnicę.
Zupełnie inna jest konstrukcja ramy co powoduje że mam praktycznie proste plecy (nie przeszkadza mi to za bardzo - kwestia przyzwyczajenia - czuję się jakbym jechała na jakimś cruiserze :)
Następnie jest tyci przymały da się z tym jeździć ale nie wiem czy dam rade na dłuższe dystanse ;/
Z wrażenie zapomniałam włączyć śledzenie trasy ;/
Zdjęcia są i to z telefonu !! Zwykle nie robię fotek z telefonu, mimo że w telefonie jest lepszy aparat niż ten mój prawdziwy aparat foto.
Nie mam torebki pod siodłowej w krossie gdzie zwykle trzymam mój sprzęt...więc wycieczki z krossa będę dokumentować telefonem :)
Wystawa lego - może się tam z synem wybiorę - bo on uwielbia lego
Kokpit krossa
Dowód na to że mamy zimową porę roku, chociaż do kalendarzowej zimy jeszcze kilkanaście dni.
Kross w całej okazałości razem z błotnikami - to dla Jolipm
Kategoria Wycieczka
komentarze