Gassy
-
DST
76.40km
-
Czas
04:35
-
VAVG
16.67km/h
-
VMAX
32.80km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
Kalorie 1838kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po wczorajszej wycieczce miałam z lekka dość terenu.
Postanowiłam, że przejadę się do Gassów i przepłynę promem (jak będzie okazja).
Tyle ludków zachwalało i pisało o tej trasie więc musiałam sprawdzić czy jest faktycznie taka super :)
No i moim skromnym zdaniem trasa przez Obory jest w miarę ok. W sumie mogę dać 10/10 :)) - mimo że beton chropowaty, a liczyłam na gładki (bo niby tam szosówki jeżdżą - to chyba na takim gładziutkim było by niebiańsko) no ale mimo wszystko fajnie bo ilość aut znikoma może z 3 auta mnie minęły. Rowerzystów widziałam z 5, ale to pewnie dlatego bo większość normalnych ludków pracuje - może w weekendy jest więcej :)
Następnym razem jak tam się pojawię to nie wsiądę na prom tylko wrócę przez Ciszycę :)
Tak dojechałam do Gassy
Zdjęcia
Drzewko w Konstancinie-Jeziornie
Brama do Pałacu w Oborach
Do Gassy
Tam dam :))
Dla moich potomnych - będę miała co wnukom opowiadać :D
A to już przy Wale Miedzeszyńskim - tor przeszkód dla motocyklistów - widziałam jak paru sobie skakało, chciałam zrobić fotkę jak skakali czekałam czekałam ....czekałam, ale się nie doczekałam więc tor przeszkód bez motocyklisty :D
Zapomniane limuzyny i autobus ...
Plaża nad Wisłą z Poniatowskiego. Dmuchawce Latawce i Wiatr - Wiatr który dał mi dziś znów w kość 37 km/h w porywach. Jak jechałam w stronę Gassy. Powrót też nie był usłany różami mimo że powinien wiać mi w tyłek to jakoś nie chciał ....
Kategoria Wycieczka
komentarze
Musiałas znaleźć akurat tę deszczową prognozę pogody? Mam ambitne plany na długi weekend,a deszcz nie jest w nich ujęty :)