Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Gmina niezaliczona

  • DST 72.20km
  • Czas 04:30
  • VAVG 16.04km/h
  • VMAX 33.60km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Kalorie 1805kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 4 listopada 2014 | dodano: 04.11.2014

Porwałam się dziś na gminę Leoncin - i niestety w Lesznie jak wjechałam do Kampinosu coś mi się odwidziało i skręciłam w stronę domu.
Można rzec, że to przez Locusa bo w domu obcykałam trasę jak jechać itd, a w Lesznie włączyłam sobie nawigację, coś się pokićkało z lekka się wkurzyłam i stwierdziłam, że jednak jadę w stronę domu bo zaczęłam się obawiać że nie wrócę o normalnej porze 15.00 - 15.30 odbieram zawsze Arka ze szkoły.
Za Roztoką skręciłam w prawo ...... i wpakowałam się w jazdę terenową. Po tej całej wyprawie Kampinos mam po dziurki w nosie.
Były momenty, że jechało się ok i nawet większość terenu była przejezdna, używałam wszystkich przerzutek, ale pod niektóre podjazdy nie udało mi się mimo wszystko podjechać. Piaszczystą drogę w większości udało mi się pokonać między drzewami, ale oczywiście nie wszystkie fragmenty.

Jak wyjechałam z tego całego Kampinosu to dobił mnie wiatr ;(

Eh do tej pory ledwo żyję a już 20.30



Zdjęcia po drodze były takie


Do Leszna ...:) 


Góra kamieni ? - z daleka to tak wyglądało - ale to buraki cukrowe


Ochotnicza straż pożarna w Lesznie


Och i ach jaki ja zapał jeszcze wtedy miałam :D


Tu było słodziutko i milutko



Stacje krzyżowe we wsi Wiersze 


Tu też był w miarę laicik - tam gdzie było ciężko nie miałam chęci wyciągać aparatu


A tu już przy biedronce przy Warszawskiej - pierwszy raz widzę takie mocowanie siodełka


Między ul Południową a Strzykułską





Kategoria Wycieczka


komentarze
Katana1978
| 20:02 środa, 5 listopada 2014 | linkuj UUU w Kampinosie z papierową mapą to bym się na bank zgubiła i siedziałabym w tym lesie do dzisiaj :)))
jolapm
| 19:45 środa, 5 listopada 2014 | linkuj Czasem mam wrażenie, ze bez tych elektronicznych gadżetów niektórzy nie umieją już funkcjonować. Nie ma to jak zwykła papierowa mapa :). Wycieczka mimo wszystko ciekawa
Basik
| 22:15 wtorek, 4 listopada 2014 | linkuj To się dziś sponiewierałaś :)
oelka
| 21:49 wtorek, 4 listopada 2014 | linkuj Ten mechanizm pod siodełkiem, to nic innego jak amortyzowana sztyca. Ciekawsze jest uszkodzenie siodełka, które straciło dziób. Nie chciałbym na nim jechać.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!