Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Więcej chęci i więcej czasu :)

  • DST 52.90km
  • Czas 03:10
  • VAVG 16.71km/h
  • VMAX 28.40km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 17 października 2014 | dodano: 17.10.2014

Dziś miałam więcej chęci na rower niż wczoraj także zaplanowałam sobie wycieczkę do Leszna znaną mi już drogą, jednak nie wiem co się stało i jak to się stało, że tam nie dojechałam. Zorientowałam się dopiero w Zaborowie, że jest coś nie tak :D i nie opłacało mi się już zawracać.
Pogoda taka szara, że gdyby nie jesienne kolory liści, to poczułabym się jak w jakimś czarno białym filmie.


Fotki 


Marchewkowa maskara


Ptasie plotki


Reklama tłumików ....



Kategoria Wycieczka


komentarze
Katana1978
| 17:39 sobota, 18 października 2014 | linkuj Niby tak , ale jak zobaczyłam na mapce że jestem w drodze powrotnej do domku to już dałam sobie siana z tym Lesznem
jolapm
| 14:50 sobota, 18 października 2014 | linkuj więc trzeba było dojechać z Zaborowa do Leszna a wracać drogą, którą miałaś zaplanowaną wcześniej. W drodze powrotnej trudno jest się pomylić
Katana1978
| 21:25 piątek, 17 października 2014 | linkuj No właśnie tak jak napisał marek - pomyliły mi się drogi - taka byłam zamyślona i pewna że wciąż jadę sobie do Leszna :))) że kopara mi opadła jak zobaczyłam na mapce gdzie jestem heh :)
marek
| 21:03 piątek, 17 października 2014 | linkuj Zmyła polega na tym, że w tym miejscu trzeba odbić w lewo a droga główna prowadzi inaczej :) Jak nie skręcisz to prosto do Zaborowa :) też się kilka razy naciąłem jak nie znałem trasy :)
jolapm
| 18:44 piątek, 17 października 2014 | linkuj Ale co było nie tak? Z Zaborowa do Leszna to już przysłowiowy rzut beretem..
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!