Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

2 mosty

  • DST 48.60km
  • Czas 03:00
  • VAVG 16.20km/h
  • VMAX 29.60km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 9 września 2014 | dodano: 09.09.2014

Dziś postanowiłam zahaczyć o most Siekierkowski.
Trasa trochę mi się dłużyła, a pod koniec wycieczki to wiatr mi już dał w kość i ledwo żyłam.
Ale most Siekierkowski zaliczony - dawno na nim nie byłam....

Trasa jak zwykle dom - Mazowiecka (gps od Mazowieckiej) :) - szkoła 

Rano miałam jeszcze jako taką średnią, wszystko mi się popsuło w drodze powrotnej.
Ogólnie fajna wycieczka ale chyba się zanosi na deszcz, albo przeciążyłam sobie nogę bo mnie strasznie boli.
Ledwo chodzę ;/

Zdjęcia też były :))


Panda na łyżworolkach . 


Remontu końca nie widać. Bulwary Wiślane
Z łezką w oku wspominam czasy gdy jeździłam tu po ścieżce rowerowej z Młocin do Powsina ehhh to były czasy byłam wtedy młodociana i przede wszystkim dwie nogi mi się zginały ehhh 


Prawdziwe miśki - te nie mają łyżworolek...


Samojebka


A te ptaszyska pewnie się zastanawiają jak się wpasować w te ekrany dźwiękoszczelne :))


Metropolia z mostu Siekierkowskiego.










Kategoria Wycieczka


komentarze
Katana1978
| 18:19 środa, 10 września 2014 | linkuj Deszczu nie widziałam a noga nadal boli ;/
yurek55
| 21:24 wtorek, 9 września 2014 | linkuj Noga boli bo złamana była i będzie boleć zawsze, na zmianę pogody. Jutro mam być deszcz
oelka
| 19:35 wtorek, 9 września 2014 | linkuj Panda, przynajmniej jak ja ją widziałem na placu Zamkowym, wydawała z siebie jakieś trudne do określenia dźwięki.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!