Krótka wycieczka po rehabilitacji
-
DST
29.80km
-
Czas
01:55
-
VAVG
15.55km/h
-
VMAX
33.10km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś rano byłam umówiona z koleżanką z pracy Agnieszką Z. w Jankach z racji tego, że pracuję niedaleko Janek wolałam przejechać się tam autem.
Po spotkaniu przyjechałam do domu, wypiłam kawkę i wsiadłam na rower i pojechałam.
Jakoś ciężko mi się dziś jechało - noga nie ta ;/ przedwczoraj udało mi się "normalnie przejechać na stojąco" dziś znów mi nie szło.
Nie miałam pomysłu gdzie pojechać po rehabilitacji, więc zrobiłam mała pętelkę łącznie z zahaczeniem o biedronkę w celu kupienia pstrąga.
Mąż mi się pochwalił że zajada się rybkami - smaku mi narobił i nie wytrzymałam też musiałam zjeść jakąś rybkę :)
Po biedronce pojechałam do domu. Zostawiłam zakupy i pojechałam do fryzjera. Trasy do fryzjera już nie ma na gps.
Samojebka :))
Taki warsztat rowerowy dziś widziałam 1 raz :))
Wiedziałam że gdzieś są takie warsztaty, ale nie wiedziałam gdzie ;)) - ten jest na Wawelskiej :)
Kategoria Wycieczka
komentarze