Prezenty dla Cubusia
-
DST
11.90km
-
Czas
00:50
-
VAVG
14.28km/h
-
VMAX
32.80km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś byłam tak zamulona że nie chciało mi się nigdzie jechać i jeszcze ta pogoda - drzewa się uginały a pogodynka w telefonie pokazywała siłę wiatru 24km/h więc powiedziałam sobie, że leżę dziś cały dzień w łóżku ewentualnie przed kompem siedzę - dopiero Jolapm w biedronce uświadomiła mi że jutro są sklepy pozamykane i trzeba wyjść z domu :)
Jutro minie 2 miesiące jak sobie rowerkuję na moim kochanym rowerku :))
Wczoraj wymieniłam opony wprawdzie na używane - ale są ok mimo małej dziurki (patrz wpis wczoraj)
Wiem że cienkie opony częściej się przebijają niż grubasy, a ja nie mam pompki takiej co można by było schować do plecaka i wozić ze sobą ewentualnie do ramy przypiąć.
Pojechałam do decathlonu i kupiłam:
Łatki by zabezpieczyć oponę tak jak poradził oelka,
Pompkę wprawdzie inną niż zaproponował mi prywatnie księgowy, ale ta jest super ma taki wężyk i można pompować w wygodnej pozycji - dziś już ją wypróbowałam jak zabezpieczałam oponę no i wg mnie jest rewelacyjna :)
zapasową dętkę :)) -
Muszę kupić jeszcze łyżki do zdejmowania opon i będę spokojna :))
Po Decathlonie skoczyłam do biedronki - tam na parkingu istny cyrk !
Ludzie parkowali nawet na trawnikach
W samej biedronce też kupa ludzi, wszystkie kasy były czynne, a kolejki jak za komuny :)
Ja w sumie kupiłam sobie tylko colę, 2 bułki i paluszki rybne a niektórzy to zapasy takie że ho ho ho :)))
Napiszę jeszcze że pogoda wymarzona - leciutki wiaterek, chłodno ....super się jechało o tej porze :)))
Kategoria Wycieczka