11 dzień na działce - trochę tu, trochę tam
-
DST
42.25km
-
Czas
03:25
-
VAVG
12.37km/h
-
VMAX
34.80km/h
-
Temperatura
30.0°C
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 22 lipca 2014 | dodano: 22.07.2014
Dziś mama chciała iść nad jezioro, Arek skorzystał z okazji i poszedł z nią.
Ja pływać i leżeć plackiem nie lubię więc wsiadłam na rower i pojechałam po kolejnego kesza.
Trochę było daleko dla Arka i dużo górek więc nawet go nie namawiałam - ale przywiozłam mu fajną zabawkę ze skrzynki, był tak ucieszony że szykowała mi się druga wyprawa po kesza tego samego dnia. Zaciekawiła się tym wszystkim nawet moja mama i też się z nami wybrała.
Niestety druga wycieczka nie była taka radosna dla Arka, skrzynka była pusta .... Czasami tak bywa.
Zdjęcia z wyprawy :)
Kopalnia surowców mineralnych.
Grób lotnika w 1959 roku rozbił się tu wojskowy samolot przewożący amunicję.
Muuuuu
Fajna brama w Rogowie.
I tyle na dziś :)
Kategoria Wycieczka, Z Arkiem
komentarze
jolapm | 08:08 środa, 23 lipca 2014 | linkuj
można pogodzić jedno z drugim, tylko trzeba wczesnie wstać
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!