Nie taka wycieczka miała być....
-
DST
38.85km
-
Czas
02:30
-
VAVG
15.54km/h
-
VMAX
35.10km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś na dzień dobry standardowo na rehabilitację, po rehabilitacji zaplanowałam sobie trasę do lasu kabackiego.
Jednak po rehabilitacji zadzwonili do mnie z pracy z kadr że jest błąd w ostatnim zwolnieniu i nie będą mogli mi wypłacać zasiłku rehabilitacyjnego. Głownie chodzi o 1 dzień przerwy między końcem ostatniego zwolnienia a początkiem zasiłku.
No i poradzili mi żeby pojechać do szpitala do lekarza i się dowiedzieć co z tym zrobić, lekarz powiedział że poprawi ale najlepiej żebym pojechała do ZUS i się dowiedziała.
Więc pojechałam do ZUSu w Zusie powiedzieli że spoko lekarz może poprawić.
Teraz moja firma musi wydać mi moje zwolnienie, potem znów muszę złapać tego lekarza żeby poprawił, a potem znów zawieźć im te zwolnienie z powrotem ehhh - ja to zawsze muszę mieć jakieś kwasy.
Wszędzie jechałam szybko i to po chodnikach i ścieżkach więc jeszcze trochę i średnia wróci do normy :))
Zdjęć dziś nie ma.
Kategoria Wycieczka
komentarze