Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Na Pragę ...

  • DST 36.20km
  • Czas 02:45
  • VAVG 13.16km/h
  • VMAX 31.10km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 16 czerwca 2014 | dodano: 16.06.2014

Dziś była kontrola w szpitalu.
Przełomu nie ma - nadal nie ma zrostu - mgiełka (czyli tkanka kostna) jest jakby bardziej gęsta w tych szparach no ale jeszcze trzeba czekać.
Ponadto lekarz powiedział, że jak będzie już 100% zrost i kolano nie będzie się zginało - będą mi wyciągać blachę i głowić się co dalej żeby jednak mogła nogę zgiąć do końca .
Także piękna przyszłość mnie czeka .....

Wracając ze szpitala odebraliśmy Arka ze szkoły - miałam w planach wyrwać go na wycieczkę, ale on wolał polatać na podwórku z kolegami.
Więc wybrałam się sama.
Zrobiłam pętelkę mostową wjeżdżając w głąb Pragi i zahaczając o mój blok gdzie kiedyś mieszkałam.
Jak byłam pod tym blokiem zadzwoniłam do rodziców żeby wyszli na balkon i byli w szoku że przyjechałam rowerem, kręcili tylko głowami a mama martwiła się jak ja wrócę :)))
Chciałam ich wyciągnąć na rower bo oboje mają - ale nie chcieli.

Powrót mostem Gdańskim.
Wycieczka trochę mnie zmęczyła - ale dobrze kondycja się wyrabia :)))

Zdjęć też nie zabrakło :)



Transformers tuż przy Dworcu Centralnym.
Tyle razy przejeżdżałam autem (nawet dziś) koło tego miejsca i tego nie widziałam, a rowerem pyk i jakaś atrakcja :)



Uliczne Grajki :))) tuż przy Kłopotowskiego.
Na bębnie buło napisane że jak wyśle się smsa pod jakiś tam numer to wtedy muzyczkę słychać.



Kino Praha.



A tu Na Pradze ktoś chce pozbyć się rowerów.
Kiedyś mojemu koledze który mieszkał na parterze ukradli rower z balkonu - tu widać też się ktoś o to prosi.





 


Kategoria Wycieczka


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!