Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Dzień po dniu

  • DST 10.00km
  • Czas 00:40
  • VAVG 15.00km/h
  • Sprzęt Domowy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 14 maja 2014 | dodano: 14.05.2014

Dziś na rehabilitacji dwóch dziadków jeździło na rowerku i jeden drugiego motywował.
Fajnie to nawet wyglądało.
A ja znów dostałam ostry wycisk - strasznie mocno masuje mi mięśnie na nodze ta rehabilitantka, tak że ledwo chodzę...
ale noga jakby silniejsza jest. 
Po domu praktycznie chodzę już bez kul - ciekawa jestem co tam na rtg wyjdzie ...

10 km zrobione tak od niechcenia.
Czuję że forma wraca :D
Przygotowuję się do prawdziwego rowerka....tylko jeszcze nie wiem gdzie pojadę.
Może umówię się z koleżanką i pojedziemy sobie gdzieś razem :))



 


Kategoria Domowe rowerowanie, Perypetie życiowe


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!