Dzień 68 w oczekiwaniu na rower
-
Sprzęt Domowy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 26 kwietnia 2014 | dodano: 27.04.2014
Pobyt na działce w Broku.
Była brzydka pogoda i bardzo bolało mnie ucho i noga.
Ucho zawiałam sobie od wiatraka który stał przy mojej rowerowej maszynie, a noga chyba od zmiany ciśnień bo w nocy były burze...
Kategoria Perypetie życiowe
komentarze
jolapm | 05:38 poniedziałek, 28 kwietnia 2014 | linkuj
racja, w koncu za tyle komentarzy cos mu się należy..podobno Katana robi dobre pierogi :)
Gość | 21:08 niedziela, 27 kwietnia 2014 | linkuj
Księżna Pani to czyta i gdyby strzeliła focha to księciunio może iść na obiad np. do Katany1978.
jolapm | 18:45 niedziela, 27 kwietnia 2014 | linkuj
Yurku55, chyba Księżna Pani tego nie czyta, bo dałaby Ci tulenie..:))
A u nas nie było żadnej burzy, tylko lało wczoraj prawie cały dzien
A u nas nie było żadnej burzy, tylko lało wczoraj prawie cały dzien
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!