Dzień 53 w oczekiwaniu na rower
-
DST
17.00km
-
Czas
01:10
-
VAVG
14.57km/h
-
Sprzęt Domowy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 11 kwietnia 2014 | dodano: 11.04.2014
Kolejne kręcenie km :) tyłek mnie już praktycznie nie boli - przyzwyczaił się.
Noga tak samo coraz lepiej się kręci i z tego bardzo się cieszę...widzę efekty :)
Byłam dziś u lekarza rehabilitanta i od wtorku znów zaczynam rehabilitację, muszę wam napisać że babka pochwaliła mój wyprost - nie był idealny ale dużo ładniejszy niż ostatnio :)
Mięsień czworogłowy jest jeszcze słabiutko rozbudowany
W poniedziałek mam kontrolę z RTG w szpitalu. Ciekawe co tam w środku u mojej nogi słychać....
Kategoria Domowe rowerowanie, Perypetie życiowe
komentarze
jolapm | 14:22 sobota, 12 kwietnia 2014 | linkuj
Katanko, a rower już znalazłaś i zaklepałaś? Chyba już najwyższy czas..:)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!