Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Dzień 39 w oczekiwaniu na rower

  • Sprzęt Silver
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 28 marca 2014 | dodano: 28.03.2014

Dziś nic niecodziennego i nic szczególnego.
Rano rehabilitacja, a po 13 miałam mieć psychologa ale coś poszło nie tak i mi przełożyli na poniedziałek.
Byłam dziś na spacerze w dalszej części ursusa i tyle się pozmieniało że jestem w lekkim szoku - jakby mnie 10 lat nie było w tych miejscach.
Zamiast nocnego w okrąglaku jest teraz apteka.
Poszłam kupić pierogi (do takiego punktu gdzie robią ręcznie) i są naprawdę dobre - i aż się zdziwiłam bo babka mnie pamiętała - choć aż tak często u niej nigdy nie kupowałam - spytała się co mi się stało - no i jej opowiedziałam, to ta swoją historię opowiedziała jak ktoś tam pijany w jej rodzinie złamał nogę i jak go składali to się darł na cały szpital....

Fajna pogoda była - ale chodzić nie cierpię.

Aa zapomniałam byłam dziś też u tego lekarza rehabilitanta z NFZ i ćwiczenia będę miała już w maju - w szoku byłam że tak szybko


Kategoria Perypetie życiowe


komentarze
jolapm
| 19:07 niedziela, 30 marca 2014 | linkuj To już? Moim zdaniem dopiero. Mój mąż mówi, że po 20 latach małżeństwa z urzędu wszyscy powinni dostawać rozwód. A jeśli chcą być dalej razem, to mogą..35 lat to już jakiś staż jest..:)
Katana1978
| 18:02 niedziela, 30 marca 2014 | linkuj Jak najbardziej ;PP już 10 letni staż w tym roku mi stuknie :)
jolapm
| 16:44 sobota, 29 marca 2014 | linkuj jednym słowem nadajesz się na .... żonę :)
Katana1978
| 22:36 piątek, 28 marca 2014 | linkuj robię i to pyszne, ale z tą złamaną nogą długo przy kuchence nie jestem w stanie ustać .....:(.
A tam kupowałam pierogi bardzo rzadko - jak nie chciało mi się obiadu robić :P
yurek55
| 21:46 piątek, 28 marca 2014 | linkuj Sama pierogów nie robisz?
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!