Dzień 38 w oczekiwaniu na rower
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś na rehabilitacji było trochę lepiej - nie byłam sama ale rehabilitantka i inni byli bardziej zorganizowani.
Jutro mam wizytę u doktora rehabilitanta tylko że z NFZ - taki był najbliższy termin jak zadzwoniłam 17 lutego....ćwiczenie rehabilitacyjne z naszego NFZ będą najprawdopodobniej w czerwcu lub w lipcu - nieźle nie ? - takie właśnie mają terminy.
Do tej pory noga by mi uschła gdybym nie robiła tego odpłatnie.
Poza tym dziś nic ciekawego - ćwiczyłam - na rehabilitacji trochę lepiej mi szło.
Nie mogę osiągnąć tych 90 stopni ;/ znów się nie udaje - strasznie ciężko i nic :/
Poczytałam dziś na onecie o Krzysztofie Cegielskim też nie miał łatwo - przez 11 lat ćwiczył by stanąć na nogi.
Jestem pod wrażeniem że człowiek jest w stanie odbudować swój organizm samym nastawieniem i uporem....to są po prostu cuda.
Kategoria Perypetie życiowe