Dzień 35 w oczekiwaniu na rower
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 24 marca 2014 | dodano: 24.03.2014
Dziś mojego rehabilitanta nie było (chyba cały tydzień go nie będzie) była zamiast niego jakaś młoda rehabilitantka.
I powiem wam że robiłam zupełnie inne ćwiczenia na te mięśnie uda i byłam taka zmachana że ledwo żyłam.
Widać było że uruchomiła mi zupełnie inne mięśnie niż miałam uruchamiane.
A po za tym przy wcisku piłki do ściany wg niej 90 stopni zgięcia już jest !! :)) yupi yupiii :)))
W domu nie udało mi się tak nogi zmachać i zgiąć mimo że pół dnia naciągałam ....
Wczoraj na wieczór tak mi kolano znów spuchło że musiałam z mrożonki skorzystać ...
Kategoria Perypetie życiowe
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!