Dzień 32 w oczekiwaniu na rower
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 21 marca 2014 | dodano: 21.03.2014
Dziś obudziłam się z trochę lepszym samopoczuciem...myślałam że będzie ok.
Odprowadziłam syna do szkoły (bo mąż w delegacji) i jak wracałam to znów źle się poczułam i tak mnie trzyma przez cały dzień.
Ćwiczyłam ale minimalnie bo wszystko mnie boli i jestem na maksa osłabiona :(
Biorę proszki i czosnek i pomaga ale tylko na trochę :( - jak mam zatkany nos to jestem praktycznie nie do życia :(
Kategoria Perypetie życiowe
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!