Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Dzień 32 w oczekiwaniu na rower

  • Sprzęt Silver
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 21 marca 2014 | dodano: 21.03.2014

Dziś obudziłam się z trochę lepszym samopoczuciem...myślałam że będzie ok.
Odprowadziłam syna do szkoły (bo mąż w delegacji) i jak wracałam to znów źle się poczułam i tak mnie trzyma przez cały dzień.
Ćwiczyłam ale minimalnie bo wszystko mnie boli i jestem na maksa osłabiona :(
Biorę proszki i czosnek i pomaga ale tylko na trochę :( - jak mam zatkany nos to jestem praktycznie nie do życia :(

 


Kategoria Perypetie życiowe


komentarze
jolapm
| 20:34 piątek, 21 marca 2014 | linkuj Bidulko.. pewnie jakieś grypopodobne świństwo Ciebie dopadło. Nos bardzo dobrze odtyka sól fizjologiczna, tani a skuteczny sposób, sprawdziłam.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!