Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Dzień 21 w oczekiwaniu na rower

  • Sprzęt Silver
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 10 marca 2014 | dodano: 10.03.2014

Dziś na rehabilitacji mój rehabilitant był pod wrażeniem jak wyćwiczyłam tą nogę od piątku do niedzieli.
Przestała mi uciekać na wielkiej piłce - mogłam swobodnie piłkę utrzymać na ścianie mogłam ją naciskać i było ok - może już nie długo będę mogła prowadzić auto ?!

Podnoszenie nogi 5-10 cm nad ziemią i machanie ją w lewo i w prawo 30 razy było dla mnie pikusiem
- powiedziałam gościowi że w domu to ja 100 razy tak robię i kazał mi 100 razy zrobić - więc zrobiłam :P
Stwierdził że strasznie uparta jestem - ale to na moją korzyść ....

A w domu dziś dla odmiany dałam na luz, tzn ćwiczyłam ale mało - jutro się poprawię :P


Kategoria Perypetie życiowe


komentarze
jolapm
| 21:01 poniedziałek, 10 marca 2014 | linkuj wniosek z tego, że czasem dobrze jest wkurzyć się na męża..:))
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!