Dzień 17 w oczekiwaniu na rower
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś było mega rozciąganie na wyprost nogi i myślałam że padnę cała byłam spocona z bólu...Ale udało się - w domu też mi się udaje jak oczywiście nogę zmęczę - bo ona sama się nie wyprostuje.
Ale jak leżę na podłodze na plecach to już czuje kolanem podłogę.
Rehabilitant pod koniec sesji posadził mnie na stacjonarny rowerek .....ale niestety nie udało mi się zrobić obrotu korbą i przez to mam dziś zwalony humor :(
Wiem że ten dzień nadejdzie .... ale płakać mi się chce ile jeszcze będę musiała przejść żeby ten obrót korby nastąpił.
Nawet kurka wodna uklęknąć nie mogę :((((
Przyszedł dziś list do mnie z prokuratury, że wszystkie papiery są w sądzie - ja jestem pokrzywdzona i mam takie i inne prawa, a Bartłomiej S. jest oskarżony i ma takie i inne prawa itd.
Ale jeszcze nic nie ma wzmianki kiedy ta rozprawa miałaby się rozpocząć....
Kategoria Perypetie życiowe
komentarze