Mały dołek
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 10 stycznia 2014 | dodano: 10.01.2014
Wczoraj wieczorem wszystko w myślach zaczęło do mnie wracać.
Moment tego wypadku ....słyszałam jak mi kość pęka w nodze - masakra :(((
Czytałam wypis ze szpitala co mojej nodze się stało .....to ciary mam na plecach ;(
Płakałam ....nie z bólu ale z bezsilności :(
Ale dziś już trochę lepiej się mam, chciałabym żeby był już kwiecień :) może już wtedy nie będę miała gipsu, na dworze będą kwitły kwiatki :) ... - mam taką nadzieję :), a nie tak jak w zeszłym roku leżał śnieg.
W poniedziałek jadę do szpitala na zdjęcie szwów.
Kategoria Perypetie życiowe
komentarze
transatlantyk | 12:38 niedziela, 23 lutego 2014 | linkuj
"Nie łam się" - ładnie napisane :)
Ale rzeczywiście nie łam się. Czas goi rany. W kwietniu 2012 miałem podobnej klasy wypadek, z tym, że połamania były gdzie indziej. Po 50 dniach jeździłem już rowerem, a w 2013 ukończyłem MRDP. Dasz radę. Rowerzyści to twarde sztuki.
Bardzo wtedy pomogli koledzy rowerzyści z podrozerowerowe.info. Opiekowali się mną w szpitalu, odwiedzali mnie w szpitalu. Sprawdzili się. :)
Bądź dzielna. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę.
Ale rzeczywiście nie łam się. Czas goi rany. W kwietniu 2012 miałem podobnej klasy wypadek, z tym, że połamania były gdzie indziej. Po 50 dniach jeździłem już rowerem, a w 2013 ukończyłem MRDP. Dasz radę. Rowerzyści to twarde sztuki.
Bardzo wtedy pomogli koledzy rowerzyści z podrozerowerowe.info. Opiekowali się mną w szpitalu, odwiedzali mnie w szpitalu. Sprawdzili się. :)
Bądź dzielna. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę.
Kornal | 22:17 sobota, 18 stycznia 2014 | linkuj
Dużo zdrowia! Rowerzyści, to niezłomne bestie. Wierzę, że takie zdarzenie spowoduje, że wrócisz do zdrowia jeszcze silniejsza. Pozdrawiam!
Ksiegowy | 18:57 środa, 15 stycznia 2014 | linkuj
Jestem z tobą - musimy ci jakies bike-statsowe odwiedzilny zrobić;D Wiem co znaczy długie leżenie w domu...aż za dobrze...
starszapani | 09:55 niedziela, 12 stycznia 2014 | linkuj
Uszy i głowa do góry :) Ani się obejrzysz a znów będziesz śmigać :)
yurek55 | 21:40 piątek, 10 stycznia 2014 | linkuj
A kiedy planowane jest zdjęcie gipsu? Chyba nie w kwietniu?!
jolapm | 20:22 piątek, 10 stycznia 2014 | linkuj
Katanko, uszy do góry, będzie dobrze, bo musi być dobrze i już.. Wrócisz na rower szybciej niż myślisz, a wspomnienia niestety czasami będą wracać, ale coraz mniej bolesne :)
mors | 15:51 piątek, 10 stycznia 2014 | linkuj
I tak jesteś twarda i optymistyczna, jak na to, co Cię spotkało!
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!