Do pracy i z pracy 163
-
DST
20.00km
-
Czas
01:10
-
VAVG
17.14km/h
-
VMAX
34.70km/h
-
Temperatura
7.0°C
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 18 października 2013 | dodano: 18.10.2013
Dziś rano wiedziałam że będzie padać deszcz.
Błotniki na rowerze są od dwóch dni.
Wychodzę z domu ...patrzę ee mżawka - da się jechać :)
Jadę sobie coraz śmielej a w Opacz kolonii albo w Opaczy Wielkiej zaczęło lać. Żałowałam że nie założyłam spodni przeciwdeszczowych.
Dojeżdżając do Janek znów zaczął padać malutki deszczyk...
Po pracy był tylko wiatr i jakieś 3 kropelki deszczu na krzyż.
Mąż kupił mi dziś nową lampkę tylną, taką że nie da się za mną jechać z tyłu - tak daje po oczach - ale przynajmniej będę widoczna we mgle i ciemnościach.
Kategoria Praca
komentarze
jolapm | 10:39 niedziela, 20 października 2013 | linkuj
kto by się utrzymał lub kto utrzymałby się...dziadkom pewnie trudno by było..:)), chociaż niektórzy mają nawet lepsze średnie
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!