Lipiec, 2018
Dystans całkowity: | 1242.56 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 56:26 |
Średnia prędkość: | 22.02 km/h |
Maksymalna prędkość: | 49.23 km/h |
Suma podjazdów: | 1889 m |
Suma kalorii: | 24863 kcal |
Liczba aktywności: | 33 |
Średnio na aktywność: | 37.65 km i 1h 42m |
Więcej statystyk |
Do pracy i z pracy 81/2018
-
DST
18.20km
-
Czas
01:10
-
VAVG
15.60km/h
-
VMAX
35.40km/h
-
Temperatura
26.0°C
-
Kalorie 638kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
O 14.00 gdy skończyłam pracować akurat tak lunęło z nieba, że stwierdziłam że nie ma sensu jechać.
Dopiero po 20 min deszcz przestał padać.
Nie jechałam szybko, bo nie chciałam pobrudzić sobie tyłka.
O fotce służbowej zapomniałam :(( jest więc fotka - ciekawostka
Kategoria Praca
Zabawa z BS się skończyła
-
DST
53.35km
-
Czas
01:55
-
VAVG
27.83km/h
-
VMAX
38.35km/h
-
Temperatura
21.0°C
-
Kalorie 784kcal
-
Podjazdy
47m
-
Sprzęt Biała Szosa
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do tej pory przyznam się szczerze na BS jeździłam relaksacyjnie - czasem tam się spięłam ale na krótką metę.
Dziś mam już założony licznik więc postanowiłam sprawdzić co ta moja Biała Szoska potrafi i tak "na poważnie" wzięłam ją w obroty.
Noga mi trochę nie podawała przez pogodę - (kolano lekko bolało, bo padało) ale tragedii nie było. Wiele razy bywało gorzej.
Byłam nawet snobką bo jakaś babulka też na białej kolarce (Tylko Specjalized - czy jakoś tak) chciała utrzymać za mną koło i to na wiadukcie heh...ale stwierdziłam że dziś nie jest dzień dobroci... :P i tyle mnie widziała.
Między licznikiem a garminem faktycznie są minimalne różnice, ale większość zaniżało niż zawyżało ...
Może faktycznie będę tylko z garminem jeździć - przecież to tylko cyferki .....- no zobaczę jeszcze.
Półmetek w Lesznie © Katana1978
Taka była średnia w drodze powrotnej, tuż przy pierwszych światłach...od tego momentu już zaczęła spadać ... © Katana1978
Kielichów, pucharów i koronek nie mogę zliczyć - tyle tego jest ....
ps Koronek nie ma - żartowałam
Kategoria Wycieczka
Do pracy i z pracy 80/2018
-
DST
18.40km
-
Czas
00:55
-
VAVG
20.07km/h
-
VMAX
34.65km/h
-
Temperatura
26.0°C
-
Kalorie 543kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś normalnie do pracy i z pracy.
Niestety foty służbowej nie zrobiłam, bo bardzo się śpieszyłam. O 16.00 miałam być w centrum ,bo byłam umówiona na randkę z Agnieszką K.
Pojechałam autobusem, bo miałyśmy zamiar napić się czegoś mocniejszego :).
A jak wracałam to widziałam Obcego. Serio myślałam że to jakieś zwidy po takim drinku....ale zrobiłam fotę żeby nie było że zmyślam.
Obcy nawet do mnie podszedł , zawarczał i z lekka się przestraszyłam :D
Obcy w mieście © Katana1978
Nowa podstawka już doszła, ale jej nie dobrałam - leży w paczkomacie. Nie mam siły by po nią iść :( A męża nie wyślę. bo mu też się nie chce...
No nic jutro odbiorę.
Pokazałam fotę mojej BS Agnieszce i powiedziała, że super - mimo że kolarki się jej nie podobają to jednak białe kolarki są bardzo ładne :)) maja urok ...
Kategoria Praca
Randka w KFC
-
DST
18.90km
-
Czas
01:10
-
VAVG
16.20km/h
-
VMAX
33.90km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Kalorie 638kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ale masakra !! Kross ma zeschnięty napęd i tylko na 3x5 idzie jako tako, mimo że posmarowałam łańcuszek przed wyjazdem.
Dla kumpelki miałam jeszcze niespodziankę i to dość ciężką.
Jechałam więc ostrożnie bo bałam się że haki w sakwie puszczą na wybojach.
W KFC jak to w KFC kubełek został opróżniony zdecydowanie za szybko :p -w sumie jakoś nie najadłam się.
Potem jeszcze kupiłyśmy sobie lody z polewą czekoladową ...
Wracało się też mega ciężko, strasznie ciężki ten rower ...ale oponki grubasy są mega fajne - cała ul Współną w Wypędach przejechał bez zająknięcia - no mega super :D - ta ulica jest rozkopana, kupa piachu i żwiru ....
Schwalbe pozdrawia cienką Dębicę © Katana1978
Kategoria Wycieczka
Do pracy i z pracy 79/2018
-
DST
17.85km
-
Czas
01:05
-
VAVG
16.48km/h
-
VMAX
34.33km/h
-
Temperatura
27.0°C
-
Kalorie 543kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy i z pracy.
Wracałam krótszą trasą ze względu na to że dziś jeszcze raz będę jechać tą drogą.
Wieczorem jestem umówiona na KFC w Jankach.
Ogólnie przejazd bez historii - nie działo się nic ciekawego...
Niedźwiadek w Ursusie ...
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 78/2018
-
DST
20.15km
-
Czas
01:10
-
VAVG
17.27km/h
-
VMAX
42.54km/h
-
Temperatura
24.0°C
-
Kalorie 638kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś po pracy podjechałam do żaby odebrać podstawkę na licznik i wyobraźcie sobie, że już była zamontowana - już testowałam po domku zdjęłam licznik, a potem założyć nie mogłam bo pin lekko się skrzywił i tak naprostowałam że pin urwał się od kabla...
Ale sobie pojeździłam !!! @#$%$#%%- tylko tyle mogę powiedzieć o tej sytuacji i moim pechu..
Mąż przyszedł i zastał mnie zapłakaną (tak trochę teatralne to odstawiłam żeby szybko mi to zreperował) no i przylutował mi ten pin do kabelka, ale powiedział że to i tak ledwo się trzyma, bo ten metal jest śliski i dobrze się nie zlutowało, może odpaść w każdej chwili ;/.
No nic kupię następną zapasową podkładkę....- a na kokpicie ciasno jak nigdy ;/ ale co zrobić inni mają gorzej napaćkane ....
Nie jeździłam już dziś szosa bo rozbolały mnie plecy od tego montowania ...całego zestawu.
Jutro i pojutrze też nie pojeżdżę bo z kumpelkami się umówiłam - z jedną na jedzenie, a z drugą na picie...
I tyle w temacie.
Kategoria Praca
Biała Szoska po mieście i w odwiedzinach
-
DST
95.10km
-
Czas
04:45
-
VAVG
20.02km/h
-
VMAX
48.00km/h
-
Temperatura
26.0°C
-
Kalorie 2202kcal
-
Podjazdy
279m
-
Sprzęt Biała Szosa
-
Aktywność Jazda na rowerze
Najpierw wycieczka do Leszna, potem odwiedziłam Teściową na cmentarzu, a tam dziwne rzeczy, bo widziałam 2 mtb-owców co normalnie sobie jechali i nie byli to strażnicy. Więc Biała Szoska też jechała po cmentarzu Północnym tylko nie tak po środku główną alejką - tylko bocznymi.
Potem podjechałam sobie do babci - babcia mnie w tych ciuchach "pro" prawie nie poznała :D
Tam napiłam się kawuśki, zjadłam szarlotkę, a następnie podjechałam do rodziców pochwalić się moim nowym rowerkiem.
Tata cmokał, a mamuśka tylko kiwała głową, że fajny prezent sobie trzasnęłam na 40 :D - ale do urodzin jeszcze parę miesięcy mam.
No i tak moja BS zaliczyła pierwszą pętelkę mostową, Most Gdański i most Śląsko Dąbrowski.
Starałam się jeździć tam gdzie nie było ddr, ale jak już się pojawiały to całe szczęście te z asfaltu i aż tak nie narzekałam.
No może przeszkadzali mi tylko snujący się rowerzyści ....
Ale ogólnie po mieście faktycznie nie jest strasznie - myślałam że będzie gorzej ....
Do 100 nie dobijałam, nie chciało mi się już i było już późno, jutro przecież do roboty ..
Wisła z mostu Gdańskiego © Katana1978
Z mostu Śląsko Dąbrowskiego foty nie robiłam bo tam jechałam po ulicy ...
Najdłuższy blok w Warszawie © Katana1978
Tu mieszka moja babula. - nie pamiętam ile ma klatek ale lokali chyba ma 250 lub coś koło tego.
Po ddr © Katana1978
Takie życie ...na mieście ...
Strava dziś nie działa ....
Kategoria Wycieczka
Gassy a potem Grójec
-
DST
133.30km
-
Czas
06:00
-
VAVG
22.22km/h
-
VMAX
47.20km/h
-
Temperatura
35.0°C
-
Kalorie 1543kcal
-
Podjazdy
344m
-
Sprzęt Biała Szosa
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na dzień dobry podjechałam do Decathlonu przy Okęciu nabyć sobie markowy bidon, bo ta butelka to tak trochę latała mi w koszyku.
Potem wymyśliłam sobie że pojadę do Gassów, a gdy byłam w Gassach wpadłam na pomysł że do domu będę wracać przez Grójec.
To było takie testowanie garmina przy okazji...- ale na wszelki wypadek żeby mieć ślad włączyłam tez Locusa - cud że pamiętałam jak się go obsługuje...
Dawno mnie w tamtych stronach nie było....
Słońce piekło i parę postojów w związku z tym było, na picie i na lody :)
Asfalt na szoskę oceniam na 8/10.
Kokpit Białej Szoski © Katana1978
Gdzieś na skraju dróg © Katana1978
Postój przy stacji :) © Katana1978
Punkt obowiązkowy w Obórkach za Gassami. Dzis kiełbasa z murzyna © Katana1978
Dziś garmin trasę zapisał całą - oby już tak było zawsze....
Kategoria >100, Wycieczka
Do pracy i z pracy 77/2018
-
DST
20.55km
-
Czas
01:15
-
VAVG
16.44km/h
-
VMAX
38.30km/h
-
Temperatura
27.0°C
-
Kalorie 543kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś z rana jadąc do pracy przetestowałam nawigację.
Wszystko działa, trasy zapisuje normalnie - jak zawsze. Nie wiem czemu nie zapisała wczorajszej trasy.
Martwię się też tą podstawką co zamówiłam - powinna już przyjść a jeszcze jej nie ma
Nie mam dziś humoru :((
Służbowa fota
Do pracy
Z pracy
Kategoria Praca
Biała Szosa ma noski :)
-
DST
54.00km
-
Czas
02:20
-
VAVG
23.14km/h
-
VMAX
44.00km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Kalorie 700kcal
-
Podjazdy
196m
-
Sprzęt Biała Szosa
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś pod wieczór umówiłam się z Yurkiem na ustawkę :) No i przy okazji pożyczyłam od niego noski do pedałów.
Od razu mi je założył po czym stwierdziłam, że trzeba je od razu wypróbować :)
No i pojechaliśmy sobie na zachód. Początkowo ja planowałam do tylko do Borzęcina - bo z lekka mało spałam tej nocy (bardzo rano musiałam wstać i odwieźć syna na dworzec - pojechał na obóz)
Jednak tak się rozkręciłam że pojechałam dalej i tak pojechaliśmy sobie do Zaborowa i dalej powrót przez Mariew, Lipków itd.
Niestety garmin nie zapisał mi trasy (nie wiem czemu - wyskakuje jakiś błąd) może ktoś z was umie naprawiać pliki gpx ?
Strava wyświetliła taki o to komunikat
If upon attempting to upload a GPS file you see an error message telling you that your file has "Improperly formatted data," this means that your file is incompatible for upload to Strava. There are many things that can cause this, but essentially the issue is that the data in your file has either been corrupted, is missing information, or is improperly formatted.
- Strava accepts files that conform to the .FIT, .GPX, and .TCX formats. These formats can be very sensitive to the exact syntax of their data; meaning that a single stray punctuation mark or an opening bracket that is not properly closed can cause the file to generate this error upon upload.
- We often see these files come from Garmin devices if the device has experienced a recording error, or from 3rd party tools used to manually create or convert GPX files. If your device records a poorly formatted file, it can sometimes help to perform a hard reset on the device - or to contact the manufacturer. If you have any additional questions please proceed with creating a support ticket.
No smutno mi jak cholera bo średnia mogłaby by być jedna z wyższych. A tak to wpisuję km z pamięci i z trasy którą sobie odtworzyłam.
Boję się że garmin mi się zepsuł ....- teraz jak będę jechać do pracy to przetestuję ....
Może dzis dojedzie podstawka pod licznik - to chyba sobie go założę żeby takich przygód nie mieć .... :(
bardzo fajnie by było jakby ktoś umiał mi ten plik naprawić ...
Dzięki Yurek za wspólną przejażdżkę i za noski :))
Kategoria Wycieczka, W towarzystwie