Wrzesień, 2017
Dystans całkowity: | 775.85 km (w terenie 3.00 km; 0.39%) |
Czas w ruchu: | 40:53 |
Średnia prędkość: | 18.98 km/h |
Maksymalna prędkość: | 46.50 km/h |
Suma podjazdów: | 1365 m |
Suma kalorii: | 20716 kcal |
Liczba aktywności: | 23 |
Średnio na aktywność: | 33.73 km i 1h 46m |
Więcej statystyk |
Powrót do świata żywych (rowerzystów)
-
DST
1.10km
-
Czas
00:05
-
VAVG
13.20km/h
-
VMAX
21.30km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Kalorie 543kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Prawie cały tydzień bez roweru !!!!!!!!!!!!!!!!
Ja pierdzielę - nie wiem jak ja to przetrzymałam ....Ale lało tak okrutnie, codziennie rano było mokro że szkoda roweru, a Krossem mi się jeszcze za bardzo jeździć nie chce....
Dziś symboliczny przejazd do biedry :) pogoda w sumie już elegancka ale czasu na rower nie było.
Rano jeszcze była beznadziejna mżawka .....
Kategoria Wycieczka
Ciężarówka - Kross
-
DST
13.15km
-
Czas
00:45
-
VAVG
17.53km/h
-
VMAX
36.00km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
Kalorie 605kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś wielkie zakupy Krossem !
20 zeszytów + inne ważne rzeczy do kupienia. Dwie sakwy ledwo starczyły.
Zdjęć nie ma, mapki też nie ma bo boli mnie głowa :(.
Podjechałam sobie do pasmanterii na Krakowskiej bo przez noc zmieniła mi się koncepcja mojej torby na bagażnik.
Postaram się dziś ją skończyć i premierę zrobić jak tylko będzie fajna pogoda :)
Kategoria Wycieczka
Młociny
-
DST
35.90km
-
Czas
02:30
-
VAVG
14.36km/h
-
VMAX
28.30km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Kalorie 1254kcal
-
Podjazdy
65m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś tak wyszło że w końcu pojechałam z Arkiem do Młocin, plany były trochę inne ale jak to się mówi - "Jak zdradzisz swoje plany Panu Bogu to Cię wyśmieje" :D
Głownie chodzi o to że miałam nie jeść McDonalda :DDD - chciałam jechać gdzieś indziej....ale wyszło jak wyszło
No cóż jakaś pokuta musi być !
Droga mało ciekawa bo w sumie jechałam z Arkiem po samych ścieżkach rowerowych modyfikacja powrotu nie była brana pod uwagę bo robiło się późno...
Do Młocin jeszcze 1 km © Katana1978
W ciągu dnia padało i wzięłam się za szycie tej torby i powiem wam że na razie skapitulowałam :((((
Zostawiam ten projekt na inny czas - muszę więcej doświadczenia mieć ....- ale tak czy siak uszyję sobie ją choćby nie wiem co !!
Wzięłam się za to za uszycie torby na bagażnik na sztycę i całkiem fajnie mi idzie. Połowę już mam praktycznie zrobioną :)))
Do tej torby też spokojnie zmieści mi się aparacik i inne najpotrzebniejsze szpargały.
Platforma bagażnika © Katana1978
A to spód torby - w środku specjalne wypełnienie by torba zachowała sztywność i sprzęt się nie poobijał © Katana1978
:) i tyle w temacie :)
Kategoria Wycieczka, Z Arkiem
[...] Pomaluj mój świat na żółto .....
-
DST
22.40km
-
Czas
01:15
-
VAVG
17.92km/h
-
VMAX
34.50km/h
-
Temperatura
14.0°C
-
Kalorie 627kcal
-
Podjazdy
46m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Za oknem szarówka ...po deszczu więc żeby depresja szybko nie przyszła założyłam żółte szkiełka :D
Od razu inaczej człowiek patrzy na świat.
Pojechałam sobie do Decathlonu na Bemowie w celu zaopatrzenia się w zapasowe dętki - tam były i kupiłam przy okazji dla Krossa.
Przy okazji luknęłam na tribany a przy nich na tabelkę z rozmiarami ramy. Wychodzi że dla mnie dobry rozmiar to XS.
Zupełnie inaczej rozmiarówka wygląda na mtb. Mój Kross ma rozmiar S - normalnie tyci jest przymały ale dzięki modyfikacjom (dłuższa sztyca, inny mostek i regulacja kierownicy) udało mi się doprowadzić do tego że jeździ mi się na nim bardzo wygodnie.
Cube ma rozmiar M w nim nic nie musiałam modyfikować - od początku jeździ mi się na nim bardzo dobrze ....
Także zupełnie inne rozmiary. Ciekawe jak jest z tymi Cossowymi rowerami ...
Wracając do tematu :))) Jak wyszłam ze sklepu moje okularki bardzo mnie zmyliły i nie zauważyłam ciemnych chmur deszczowych.
W nich zawsze jest tak słonecznie :) No i trochę zmokłam ;/
Już raz wrąbałam się przez takie okularki w burzę rok remu (wtedy miałam takie z lidla też z żółtymi szkłami).
Także tak świat na żółto często przechodzi na niebiesko (deszczowo)
Szkoda że tak pogoda się zrąbała - miałam chęć więcej km nastukać ...ale i dziś w ogóle nie starając się pobiłam 2 rekordy na stravie.
Nie patrzę nawet jakie to segmenty bo bardzo luzacko do tego podchodzę. Tylko koronki mnie interesują :D, bo nie każdy je ma :D :D
Wiadomo gdzie © Katana1978
Techniczna © Katana1978
Decathlon na Bemowie © Katana1978
Kategoria Wycieczka
Wieczorna pętelka mostowa
-
DST
31.55km
-
Czas
01:40
-
VAVG
18.93km/h
-
VMAX
37.80km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Kalorie 850kcal
-
Podjazdy
150m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorem pętelka mostowa.
Tym razem most Świętokrzyski i most Gdański. Chciałam pojechać trochę inaczej, ale za mostem Gdańskim rozładował mi się niespodziewanie akumulatorek od lampki a nie miałam przy sobie drugiego i musiałam skrócić ostro trasę.
Jechałam na oczojebce którą mam przy amortyzatorze, dzięki temu byłam widoczna, ale sama praktycznie słabo widziałam szczególnie w miejscach zaciemnionych . Dobrze że Warszawa jest w miarę dobrze oświetlona i da się jechać.
Stadion © Katana1978
Za mostem Świętokrzyskim © Katana1978
Na moście Gdańskim © Katana1978
Przy rondzie "Radosława" © Katana1978
Na stravie 15 pucharków przybyło :)
Kategoria Wycieczka
Do pracy i z pracy 117/2017
-
DST
20.45km
-
Czas
01:00
-
VAVG
20.45km/h
-
VMAX
34.50km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Kalorie 605kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś rano jak zobaczyłam że jest 16 st to zaczęłam się zastanawiać czy czasem termometr się nie zepsuł ....
No i faktycznie jak wyszłam to było cieplutko i milutko ale czuć było w powietrzu deszcz.
Jadąc do pracy testowałam te oponki męża i są wg mnie mega fantastyczne szybko śmigają.
Na środku mają taki pasek z twardej dumy a po bokach z takiej chropowatej. Do pracy dotarłam w takim samym czasie jak na tych chudzielcach.
Po pracy wymyśliłam że podjadę do Decathlonu dokupić z 2 zapasowe dętki (znając moje szczęście pewnie niedługo mi się przydadzą) do tych opon ale nie mieli - tzn były ale z kolarskim wentylem.
Opony mają ok 15 lat !!! ale nie są nigdzie sparciałe a rower przez te wszystkie lata był na strychu na działce....
rano było zdecydowanie przyjemniej niż po pracy ....
Kategoria Praca