Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2017

Dystans całkowity:883.35 km (w terenie 23.00 km; 2.60%)
Czas w ruchu:49:08
Średnia prędkość:17.98 km/h
Maksymalna prędkość:39.50 km/h
Suma podjazdów:1921 m
Suma kalorii:27201 kcal
Liczba aktywności:30
Średnio na aktywność:29.44 km i 1h 38m
Więcej statystyk

Nie poszłam do pracy

  • DST 3.85km
  • Czas 00:20
  • VAVG 11.55km/h
  • VMAX 20.00km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Kalorie 553kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 10 października 2017 | dodano: 10.10.2017

No tak, noga mnie tak boli że chodzę jak pokraka :(
o 16.00 mam lekarza - kolanko mam spuchnięte - nie wiem co mi się stało :( ani żadnej gleby nie było, ani specjalnie dużo też nie jeździłam - bo w tamtym tyg przecież autem do pracy zasuwałam.... 
Nie mogę jechać na stojaka :( nie mogę jechać szybko ...- porażka życiowa :( Najwięcej 20 km/h udało mi się wyciągnąć ...


Pojechałam tylko na zakupy.


Kategoria Wycieczka

W tył zwrot po raz drugi - a nawet trzeci !

  • DST 41.75km
  • Teren 3.00km
  • Czas 02:25
  • VAVG 17.28km/h
  • VMAX 34.20km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 1233kcal
  • Podjazdy 104m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 9 października 2017 | dodano: 09.10.2017

Dziś mam wolne - hura !! - odbiór godzin.
Postanowiłam ten dzień porządnie wykorzystać szczególnie że miało nie padać :).
W grę wchodziła co najmniej 1 setunia bo na dwie to raczej czasu zabraknie.
Miało być tak pięknie - a wyszło jak wyszło....
Na dzień dobry nie chciało mi się wyjść z domu - ale w końcu zebrałam się do kupy i wyszłam.
Zrobiłam niecałe 2 km i stwierdziłam że na 100 to chyba za lekko się ubrałam (miałam zwykłą bluzę), a było mi zimno w głowę, i w ręce i ogólnie. Więc wykonałam w tył zwrot.
Wzięłam bufa, rękawiczki i jeszcze taki bezrękawnik  - od razu lepiej mi się jechało ....tzn nie do końca lepiej, ciężko mi się jechało bo wiał wiatr i cholernie mnie dziś (od wczoraj w sumie) boli noga - a już w sumie o niej można powiedzieć że zapomniałam ;(
Ale jechałam dalej - wolny dzień i setki nie zrobić to obciach....
Dojechałam sobie do Komorowa a tam w lesie jedno wielkie bagno !!! - W sumie miałabym obawy wjechać tam autem....rowerem na dobrą sprawę bym sobie poradziła ale szkoda mi było pobrudzić znów rower, no i ta noga skutecznie osłabiła mi morale ....
Kolejny w tył zwrot - z myślą że pojadę sobie do miasta....- niestety dojechałam tylko do Ochoty ...a tam stwierdziłam że noga tak mnie boli że jadę do domu....
Lipa ogólnie i jeszcze ten wiatr :((( głowa mnie rozbolała ...


Jak brama do zaczarowanego ogrodu © Katana1978

Droga w lesie
Droga w lesie © Katana1978

Dalsza podróż skutecznie mnie zniechęciła
Dalsza podróż skutecznie mnie zniechęciła © Katana1978

Zbiornik Komorowski
Zbiornik Komorowski © Katana1978



Tak mi się jechało .... zdjęcie nawigacji jest przez przypadek - nie wiem dlaczego sobie ten cały Relive dołączył do filmu :)

A tu standardowa mapka 


No i tyle ....



Kategoria Wycieczka

W tył zwrot !!!

  • DST 19.70km
  • Czas 01:15
  • VAVG 15.76km/h
  • VMAX 31.20km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 638kcal
  • Podjazdy 57m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 8 października 2017 | dodano: 08.10.2017

Dziś miało nie padać dopiero późnym popołudniem.
Wypucowałam sobie rowerek po wczorajszej jeździe i patrzyłam w okno. W międzyczasie oczywiście robiłam inne ważne rzeczy.
Gdy się w miarę wypogodziło i beton zaczynał przysychać wyszłam ....
Na wiadukcie nad torami przy Jerozolimskich dostrzegłam front deszczowy, ale miało przecież nie padać przynajmniej na mojej drodze :P więc pojechałam sobie dalej
Niestety już przy Warsaw Spire dopadły mnie pierwsze krople, trochę się zdenerwowałam bo pogodynka mnie oszukała ...
Postanowiłam zawrócić, ale troszkę inną drogą pojechać do domu. W międzyczasie przestało padać, ale aura jesienna była beznadziejna, że nie kombinowałam już ...tylko pojechałam do domu.


Deszczowy front


Piramida przy Dźwigowej


Staw Koziorożca na Włochach


Dziś już navimine działa :)



Trochę cackania z taką mapką jest by tu umieścić :) ale udało mi się :DD


Kategoria Wycieczka

Kto mi poradzi ? ;)

  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 8 października 2017 | dodano: 08.10.2017

Nadszedł czas by w moim Cube zmienić uchwyty.
Zjechane są bardzo, a na dodatek przy wilgoci schodzą mi i się kręcą. Oryginalne napisy "Cube" już dawno starte.
Bardzo lubiłam te uchwyty bo bardzo są wygodne i można jeździć bez rękawiczek.

Po wypłacie zamierzam sobie kupić Amerykańskie :D chwyty ESI.
Na fejsie wypytałam o nie i ludzie bardzo sobie je chwalą - praktycznie złej opinii o nich nie znalazłam.
Problem mam z wyborem koloru.
Obecne chwyty mam w kolorze czarno - białym.
A ESI mogę kupić niebieski, biały albo czarny bo takie kolory mam na ramie .... i który wybrać ??


Czarne - trochę takie smutne ....


Białe - czy nie staną się po tygodniu jazdy szaro-czarne ?


Czy rower nie będzie wyglądał dziwne ?


Tu informacja o tych chwytach - jak mniej więcej działają ....


Kategoria Perypetie życiowe

Młociny i Palmiry

  • DST 73.75km
  • Teren 15.00km
  • Czas 03:50
  • VAVG 19.24km/h
  • VMAX 36.50km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 1955kcal
  • Podjazdy 287m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 7 października 2017 | dodano: 07.10.2017

Nie miałam za bardzo pomysłu co zrobić z II połową dnia.
Pojechałam sobie więc do Młocin a tam wpadłam na genialny pomysł by pojechać do Palmir bo dawno mnie tam nie było.
W Truskawiu byłam już tyci przed zmrokiem ....W Babicach złapał mnie lekki deszczyk także rowerek mam uświniony.


Kontrola czasu © Katana1978


Górczewska © Katana1978

Lasek w Młocinach
Lasek w Młocinach © Katana1978

Dojazd do Palmir
Dojazd do Palmir © Katana1978


Palmiry © Katana1978


Pomnik Ofiar II wojny światowej © Katana1978

Navimine nie działa :(
Więc mapka z zapasowego serwisu mapkowego :)


No i tyle


Kategoria Wycieczka

Zakupy

  • DST 3.80km
  • Czas 00:15
  • VAVG 15.20km/h
  • VMAX 20.80km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 553kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 7 października 2017 | dodano: 07.10.2017

Dziś wyczerpały mi się baterie w liczniku. Jakie to szczęście że niedawno Lidl rzucił te płaskie baterie. Kupiłam wtedy z myślą że kiedyś się przydadzą i co ....2 tyg minęły i akurat były w domu.
Ogólnie ten licznik to słabo z bateriami ma, 2 krążkowe i wytrzymały jakieś 2 lata....nie wiem czemu tak krótko trzyma - ale od zawsze tak trzymał.... - może dlatego że wyświetla cyferki na niebiesko...

Pojechałam dziś do Lidla, Piotrka i Pawła i Biedry. Ledwo wszystko weszło do sakwy.
Zdjęć nie ma, bo nie wzięłam telefonu.... :(



Kategoria Wycieczka

Do pracy i z pracy 129/2017

  • DST 17.90km
  • Czas 01:00
  • VAVG 17.90km/h
  • VMAX 37.40km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 605kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 4 października 2017 | dodano: 04.10.2017

Wczoraj padało więc pojechałam autem do pracy.
Dziś już można było jechać rowerkiem :). Rano zimno a po pracy całkiem przyjemnie. Nawet mnie coś pokropiło ale tylko przez chwilkę...


Służbowa fota jak zawsze ...


Kategoria Praca

Wieczorna pętelka

  • DST 41.85km
  • Czas 02:05
  • VAVG 20.09km/h
  • VMAX 35.90km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Kalorie 1063kcal
  • Podjazdy 47m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 2 października 2017 | dodano: 02.10.2017

Wycieczka bez zdjęć, bo już ciemno było i nic nie było widać.
Pojechałam na zachodnie wioski do Borzęcina i wróciłam przez Traktat Królewski. Fajnie jest jeździć po zmroku - taka jazda ma swój klimat ...




Mapka jest


Kategoria Wycieczka

Do pracy i z pracy 128/2017

  • DST 18.20km
  • Czas 01:00
  • VAVG 18.20km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 605kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 2 października 2017 | dodano: 02.10.2017

Rano tylko 4 stopnie, naprawdę czuć już zimę - ciekawe czy pod koniec września będzie skrobanko z aut.
Po pracy dużo przyjemniej ... podjechałam do Piotrka i Pawła ponownie kupić zupę dyniową, bo Arkowi posmakowała.
Samej dyni obierać nie umiem - wystarczy mi jak robiłam "buźki" na Halloween - kupa syfu po tym była ...


Słóżbówka


Kategoria Praca

Uuu gdzie mnie dziś nie było ....

  • DST 63.20km
  • Czas 03:50
  • VAVG 16.49km/h
  • VMAX 36.20km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Kalorie 1955kcal
  • Podjazdy 292m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 1 października 2017 | dodano: 01.10.2017

Jazda po Warszawie.
Pojechałam w takie miejsca gdzie naprawdę dawno mnie nie było. Był wjazd nawet na Agrykolę a z tego co pamiętam to wjeżdżałam jakieś 2 lub 3 lata temu....- ostatnio tylko tam zjeżdżałam :P .Znów kilka rekordów wpadło - zupełnie przypadkowo.....

Kolory zdjęć znów zmienione :( - mam to gdzieś :(

Filary w kształcie majtek :)
Filary w kształcie majtek :) © Katana1978

Ciemny tunel
Ciemny tunel © Katana1978

Pałac Kultury
Pałac Kultury © Katana1978

Ogród Saski
Ogród Saski © Katana1978

Fontanna
Fontanna © Katana1978

Grób Nieznanego Żołnierza
Grób Nieznanego Żołnierza © Katana1978

Wiadomo kto - Piłsudski
Wiadomo kto - Piłsudski © Katana1978

Plac Zamokowy
Plac Zamkowy © Katana1978

Widok na trasę WZ
Widok na trasę WZ © Katana1978

Bulwary Wiślane
Bulwary Wiślane © Katana1978

Ślub Prawosławnych, a goście jechali takim busem
Ślub Prawosławnych, a goście jechali takim busem © Katana1978

Mural na Pradze
Mural na Pradze © Katana1978

Kolejny mural na Pradze
Kolejny mural na Pradze © Katana1978

Kamienica praska
Kamienica praska © Katana1978

Widok na Wisłę z mostu Łazienkowskiego
Widok na Wisłę z mostu Łazienkowskiego © Katana1978

Dojazd do Agrykoli
Dojazd do Agrykoli © Katana1978

Fryderyk Chopin
Fryderyk Chopin © Katana1978

Siedziba Polskiego Radia
Siedziba Polskiego Radia © Katana1978

Zapada zmrok
Zapada zmrok © Katana1978

Więzienie Pawiak
Więzienie Pawiak © Katana1978

Aleja drzew na Gierdziejewskiego
Aleja drzew na Gierdziejewskiego © Katana1978




I tyle :)




Kategoria Wycieczka