Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2014

Dystans całkowity:1165.23 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:77:50
Średnia prędkość:14.97 km/h
Maksymalna prędkość:38.00 km/h
Suma kalorii:5919 kcal
Liczba aktywności:34
Średnio na aktywność:34.27 km i 2h 17m
Więcej statystyk

Rehabilitacja + bateria

  • DST 34.55km
  • Czas 02:25
  • VAVG 14.30km/h
  • VMAX 34.50km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 6 sierpnia 2014 | dodano: 06.08.2014

Dziś późno wstałam i nawet nie zdążyłam zjeść śniadania. Wsiadłam na rower i od razu pojechałam na rehabilitację.
Po rehabilitacji włączyłam GPS i pojechałam na Marszałkowską kupić nową baterię do telefonu.



Wprawdzie mąż mi dał swój 2 letni htc 3d i tam bateria trzyma nawet całkiem dobrze, ja wolę jednak moją 4 letnią motorolkę defy gdyż jest mniejsza i wygodniejsza. Tylko właśnie bateria szwankuje - ostatnio muszę ją ładować nawet 2x dziennie.
Mam nadzieję że nówka sztuka oryginalna bateria pomoże - bo jak nie to będę musiała pożegnać się z telefonem.

Zdjęcia trochę niewesołe ....ale to Polska właśnie ;/


Zniszczony rower


Rozkradziony rower


ul. Waliców

Pogoda idealna do rowerowania ale mimo wszystko przyjechałam do domu - spać mi się chce, zjeść coś musiałam i muszę ćwiczyć wyprost a na rowerze tego się nie da ....
Już coraz częściej wskakuję na ulice - także powoli jak żółw ociężale trauma mija ....

Może jeszcze po południu gdzieś wyskoczę - zobaczymy ....muszę sprawdzić ten telefon czy bateria pomogła.
Na razie jest 38% czekam aż się sama rozładuje.





Kategoria Wycieczka

Wycieczka zakończona w złym humorze

  • DST 56.30km
  • Czas 04:00
  • VAVG 14.07km/h
  • VMAX 33.90km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 5 sierpnia 2014 | dodano: 05.08.2014

Dziś ciężko było mnie ruszyć z domu. Myślałam że cały dzień spędzę przed kompem, ale zadzwonił mąż i powiedział że jest do odebrania paczka w paczkomacie. Więc w końcu znalazł się pretekst żeby wyjść z domu na rower :)
Pierwszy raz odbierałam paczkę z paczkomatu i powiem wam że to jest rewelacyjna sprawa - chyba sama zacznę w ten sposób kupować przez allegro.
Po odebraniu paczki znów miałam dylemat gdzie jechać - bo tak 2 km zrobione i do domu to obciach :)))
Najpierw udałam się w stronę Raszyna ale później zmieniłam zdanie i pojechałam do Młocin - bardzo lubię tam jeździć :)


Myślałam żeby zahaczyć o Kampinos - ale dziś nie był dobry dzień na jakieś ostre tereny - chyba noga nie miała humoru bo ciągle ją czułam ;/

A po drodze pstrykałam takie fotki


Pałac Kultury z innej perspektywy - już nie taki duży :)


Przed muzeum więzienia "Pawiak"


W McDonaldzie przy parku Młocińskim - lody dla ochłody - uwielbiam....


W lesie Młocińskim - już dawno nie widziałam policji na koniach.


:( - kolejny biedny rowerzysta. Jak tu już dojechałam to go nie było - karetka go zabrała.
Cały rower połamany .... zepsuty humor mam do tej pory :(





Kategoria Wycieczka

Tour de Pologne

  • DST 28.85km
  • Czas 02:05
  • VAVG 13.85km/h
  • VMAX 31.10km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Kalorie 961kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 4 sierpnia 2014 | dodano: 04.08.2014

Postanowiłam że pojadę sobie na metę zobaczyć na własne oczy te Tour de Pologne ;)
Na mecie istny piknik, muzyka, rozdawali kapelusze, balony, trąbki ....wszystko dostałam ale później zostawiłam nie miałam jak tego zabrać ze sobą.
Był wielki telebim i było widać gdzie są kolarze. Powiem wam że ledwo wytrzymałam w tym upale.
Jak dojechali piersi kolarze to się zmyłam :)
W centrum strasznie dużo rowerzystów między innymi taki jeden co tu się udziela :D


Zdjęcia też porobiłam ale coś mi aparacik szwankować zaczął - mianowicie "pstryk" się zacina :(


Nie wierzcie telewizji - to ja wygrałam ten wyścig :D


Nie tylko w domu tv można oglądać :)


Serwis - raczej prowizorka ....


Tak wyglądała droga do mety :)








Oni też brali udział w wyścigu, a w tv tego nie pokazywali :)))


Baloniki i kapelusze - kto chciał to miał :)







Jadą :)))


Zapasowe rowery :)


Puste pudło :) za gorąco było żeby czekać aż zwycięscy na nie wejdą.





Kategoria Wycieczka

Znów rehabilitacja

  • DST 29.17km
  • Czas 01:55
  • VAVG 15.22km/h
  • VMAX 33.30km/h
  • Temperatura 31.0°C
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 4 sierpnia 2014 | dodano: 04.08.2014

Dziś z samego rana znów na rehabilitację.
Nie ma zdjęć - bo nic ciekawego po drodze nie widziałam.
Po rehabilitacji prosto do domu.... jestem sama, bo chłopaki są na wakacjach więc trzeba ogarnąć mieszkanko by się nie przewrócić :P
Po południu może jeszcze gdzieś skoczę - choćby pokibicować kolarzom którzy zablokowali pół miasta :)


GPS nie od początku bo fixa nie mógł telefon złapać.



Kategoria Wycieczka

Rehabilitacja

  • DST 31.60km
  • Czas 02:20
  • VAVG 13.54km/h
  • VMAX 35.10km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 1 sierpnia 2014 | dodano: 01.08.2014

Dziś na rehabilitację.
Pan przykleił mi takie plasterki na kolanko, było parę ćwiczeń i do domu..
Tu chyba najmniej maltretują ...



Prawda że ładne te plasterki i pasujące do rowerka ?? :))
Niby mają pomagać w chodzeniu czy tam gojeniu - ale ja różnicy nie czuję. Chyba to są jakieś bajery ....no nic zobaczymy.

Jak na razie łapię powoli doła z tym chodzeniem bo nie idzie mi to zupełnie i zaczynam się denerwować.
Przyznaję że po tym jak zaczęłam jeździć to przestałam ćwiczyć w domu no bo niby ćwiczę jeżdżąc - jednak prawda jest taka że rowerek nie uruchamia wszystkich mięśni potrzebnych do chodzenia - a te nadal mam słabiutkie.
No i ogólnie muszę jeszcze z tyłu na udzie mięśnie porozciągać....


Trasa była taka


W drodze powrotnej znów kropiło, tak drobniuteńko że w sumie nie wiem czy czasem mi się to tylko nie wydawało....
Najbliższe 2 dni będę miała bez rowerka.
Jadę na działeczkę, mąż od dziś ma urlop i zostaje na działce a ja w niedzielę wracam autokarem.



Kategoria Wycieczka